Władze miasta Nowy Jork przedstawiły optymistyczną prognozę oszczędności w obszarze zakwaterowania i opieki nad migrantami. Według administracji burmistrza Erica Adamsa – koszty schronienia, wyżywienia oraz adaptacji dla oczekujących na rozpatrzenie wniosku azylowego udało się obciąć o 1,7 miliarda dolarów.
Nowa prognoza kosztów związanych z kryzysem migracyjnym w Big Apple została przedstawiona Radzie Miasta w poniedziałek i wtorek w czasie odbywających się wówczas briefiengów. Stąd wiemy, że do końca czerwca 2024 roku miasto wyda łącznie 10,5 miliarda dolarów w związku z kosztami wygenerowanymi koniecznością zabezpieczenia pobytu migrantów w NYC.
Wcześniejsze prognozy mówiły o 12,3 miliarda dolarów wydatków, co daje oszczędność na poziomie 1,7 miliarda dolarów. Prognozowana kwota obejmuje 1,45 miliarda dolarów kosztów poniesionych przez miasto w 2023 roku.
Burmistrz Eric Adams wielokrotnie wyzwał w ubiegłym roku administrację prezydenta Bidena do większego wsparcia finansowego dla miasta. Wobec braku wystarczającej pomocy z budżetu federalnego, władze miasta zaczęły ciąć koszty.
Według administracji Adamsa gros z zaoszczędzonych środków udało się zachować dzięki wprowadzeniu limitów pobytu w schroniskach dla migrantów, wynoszących w zależności o określonego statusu migranta – 30 lub 60 dni.
Według nowojorskich urzędników – od kwietnia 2022 roku do końca 2023 roku do miasta Nowy Jork napłynęło ponad 180 tys. nielegalnych imigrantów, oczekujących na rozpatrzenie wniosku azylowego. Większość została przywieziona do Nowego Jorku autobusami z Teksasu, które zbierały chętnych do podróży do Empire State w przygranicznych miastach.
Red. JŁ