Mieszkaniec stanu Nowy Jork podróżuje po Stanach Zjednoczonych, aby zachęcić Amerykanów do krwiodawstwa. Ryan Dolce z Buffalo zamierza odwiedzić każdą z 200 placówek Czerwonego Krzyża w 36 stanach.
Ryan Dolce realizuje nietypową akcję promocji krwiodawstwa. Mieszkaniec Buffalo w stanie Nowy Jork zamierza pojawić się we wszystkich 200 punktach oddawania krwi Czerwonego Krzyża w 36 stanach. We wtorek odwiedził placówkę w Burlington. Był to jego 25. przystanek na ogólnokrajowej trasie.
Dolce regularnie oddaje krew od około roku. Gdy rozpoczął swoją akcję – jak sam przyznał – myślał, że „nikogo to nie obchodzi”, ale po pierwszych wizytach w punktach krwiodawstwa Czerwonego Krzyża sytuacja zaczęła się zmieniać. Niedawno podróżą mieszkańca Buffalo zainteresowały się także media.
„Kiedy zaczynałem, nie sądziłem, że ludzie się tym zainteresują, albo że po prostu robiłem to dla siebie” – powiedział Dolce. „Ale potem, kiedy już zacząłem, zdałem sobie sprawę, że inni uważają to za fajny pomysł. Mam nadzieję, że zainspiruje to innych do przekazywania darowizn” – dodał.
Według amerykańskiego Czerwonego Krzyża płytki krwi są wykorzystywane przy leczeniu pacjentów w szpitalach średnio co 15 sekund. W ciągu ostatnich lat sytuacja banków krwi znacznie się pogorszyła przez znikomą popularność krwiodawstwa.
Liczba darowizn krwi spada także latem, kiedy na dobre rozkręca się sezon wakacyjny. Skłoniło to Czerwony Krzyż do organizacji dwóch akcji pobierania krwi w powiecie North. 9 lipca krwiodawcy mogą zgłosić się do Alice Hyde Medical Center w Malone (do godz. 3:00 po południu), a dzień później do Elizabethtown Community Hospital (w godz. 1:00 do 4:00 po południu.
Red. JŁ