Amerykański nastolatek Jordan Stolz przeszedł do historii mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim zdobywając jako pierwszy w historii złote medale na trzech dystansach. W holenderskim Heerenveen 18-latek triumfował na 500, 1000 i 1500 metrów.
Do tej pory ta sztuka udała się jedynie dwóm niemieckim panczenistkom – Gundzie Niemann-Stirnemann (1997) i Anni Friesinger (2003).
Stolz, który debiutował na arenie międzynarodowej przed rokiem w igrzyskach w Pekinie, został także najmłodszym złotym medalistą rozgrywanych od 1996 roku MŚ na dystansach, biorąc pod uwagę obydwie płcie. Poprawił o kilkanaście miesięcy osiągnięcie słynnej Martiny Sablikowej, która pierwsze złoto wywalczyła w 2007 roku jako 19-latka.
Z Czeszką łączą go nie tylko historyczne osiągnięcia, ale i początki kariery. Zaczynał treningi w Kewaskum w stanie Wisconsin na przydomowym stawie. Na stawach rybnych w rodzinnym Nowym Meście na Morawach pierwsze kroki „stawiała” też Sablikova. Wybitna panczenistka, trzykrotna mistrzyni olimpijska i 16-krotna globu, z Heerenveen wywiozła dwa brązowe medale – na 3000 i 5000 m. Uczyniła to w wieku 35 lat.
„Czułem się naprawdę dobrze w ten weekend, lepiej niż przez cały rok. Osiągnąłem maksimum i najwyższą formę w sezonie. Po wielu ciężkich treningach przyjechałem tutaj i… po prostu odpoczywałem przez 10 dni. To były najlepsze pod względem technicznym wyścigi w karierze, zwłaszcza na 500 i 1000 m” – powiedział mistrz w wywiadzie dla „Journal Sentinel”.(PAP)
olga/ pp/