19-latkowi z Ocean Township postawiono dwa zarzuty podpalenia w związku z wybuchem pożaru Jones Road w Waretown, w stanie New Jersey. Nastolatek miał rozpalić ognisko, po czym zostawił je bez nadzoru. Do tej pory pożar strawił ponad 15 tys. akrów terenu. Strażacy nadal walczą z żywiołem.
19-letni Joseph Kling z Ocean Township może ponieść surowe konsekwencje w związku z podejrzeniem, że to on stoi za wybuchem największego pożaru w New Jersey od dwóch dekad.
Pożar Jones Road rozprzestrzenił się na powierzchni ok. 20 mil kwadratowych na obszarze Ocean i Lacey, trawiąc – jak do tej pory – ponad 15 tys. akrów terenu. 5 tys. mieszkańców zagrożonych osiedli zostało przymusowo ewakuowanych. Po opanowaniu zagrożenia wszyscy wrócili do swoich domów.
Według najnowszych doniesień pożar został opanowany w 50 proc.
Śledztwo wykazało, że za zaprószeniem ognia, który dał początek Jones Road, stał Kling. Nastolatek miał rozpalić ognisko, a następnie pozostawić je bez żadnego nadzoru. Silne podmuchy wiatru w połączeniu z niską wilgotnością sprawiły, że płomienie bardzo szybko zaczęły się rozprzestrzeniać. Po pewnym czasie były już nie do opanowania.
Kling został osadzony w więzieniu powiatu Ocean. Postawiono mu dwa zarzuty podpalenia.
Red. JŁ