Nowy Jork uwiecznił bohaterskiego żołnierza – sierżanta Michaela Ollisa

Od kilku dni pomiędzy Manhattanem a Staten Island kursuje nowy prom. Najnowocześniejszy statek upamiętnia sierżanta sztabowego Michaela Ollisa, który zginął w Afganistanie zasłaniając swoim ciałem polskiego żołnierza porucznika Karola Cierpicę.

„W Walentynki można powiedzieć tylko jedno: kochamy waszego syna i kochamy was, oraz że jesteśmy dozgonnie wdzięczni” – napisał na swoim facebookowym profilu konsul generalny Adrian Kubicki, który w poniedziałek, 14 lutego, uczestniczył w dziewiczym rejsie nowego promu. „Sierżant Michael Ollis poświęcił swoje życie, aby uratować swojego kolegę, polskiego żołnierza w Afganistanie. Ten prom, nazwany jego imieniem, przypomina nam o tym wspaniałym człowieku i o wszystkich ważnych wartościach, o które walczył” – dodał przedstawiciel polskich władz uczestniczący w inauguracyjnej ceremonii oddania nowego statku do użytku.

Adrian Kubicki towarzyszył na pokładzie najnowocześniejszego promu – SSG Michael H. Ollis – rodzicom bohaterskiego żołnierza Lindzie i Robertowi Ollisom. Dla nich była to wyjątkowa i bardzo wzruszająca podróż.

„To jest ogromny zaszczyt. Jestem ogromnie wdzięczny miastu Nowy Jork, że to że uhonorowało naszego syna. To po prostu cudowne uczucie być dzisiaj w tym miejscu” – powiedział Robert (Bob) Ollis. Dodał, że ma nadzieję, iż pasażerowie z całego świata, podczas podróży tym statkiem pomyślą – chociaż przez chwilę – nie tylko o jego synu, ale o wszystkich weteranach wojennych, którzy oddali swoje życie za ojczyznę.

„Mam nadzieję, że w przyszłości, ludzie będą się zastanawiali czyje imię nosi prom i wtedy odszukają wiadomości na jego temat i dowiedzą się kim był” – dodała Linda Ollis.

Informację na temat bohaterskiego żołnierza i jego postawy można znaleźć na specjalnej pamiątkowej tablicy, która została zamontowana przy wejściu na pokład promu. To że sierżant sztabowy Michael Ollis został upamiętniony na statku kursującym pomiędzy Manhattanem a Staten Island nie jest przypadkowe i ma związek z tym, że na tej drugiej wyspie znajduje się jego rodzinny dom, miejsce w którym się wychował i spędził dzieciństwo oraz młodzieńcze lata.

„Sierżant sztabowy Michael Ollis dokonał największego poświęcenia dla swojego kraju oraz jednego z jego towarzyszy broni i jestem dumny, że mogę dziś uhonorować jego dziedzictwo – oświadczył Eric Adams, burmistrz Wielkiego Jabłka. – Odwaga Michaela nie znała granic, a teraz tysiące nowojorczyków i gości z całego świata każdego dnia będą mogli dowiedzieć się o jego odwadze. Mamy ogromny dług wdzięczności w stosunku do rodziny Ollisów za ich poświęcenie oraz za zgodę na upamiętnienie Michaela” – dodał nowojorski burmistrz.

Radości z upamiętnienia bohatera ze Staten Island nie krył prezydent tej gminy.

„Jestem zaszczycony, że mogę uczestniczyć w tym historycznym wydarzeniu i zobaczyć jak nowy prom SSG Michael H. Ollis wyrusza dzisiejszego poranka w swój dziewiczy rejs w kierunku  Manhattanu”  – podkreślił Vito Fossella. – Jako mieszkaniec Staten Island z wielką dumą wspominam sierżanta sztabowego Michaela Ollisa i jego bohaterski akt uratowania życia towarzyszowi broni. Niech ten prom przypomina wszystkim podróżnym o spuściźnie, którą pozostawił po sobie” – dodał prezydent Staten Island.

Na wielkie poświęcenie bohaterskiego żołnierza zwrócił także uwagę arcybiskup Nowego Jorku.

„Michael Ollis oddał życie, aby ocalić towarzysza broni. Jak mówi nam Jezus: 'Nie ma większej miłości niż oddanie życia za drugiego’ – powiedział kardynał Timothy Dolan. – Niech prom sierżanta sztabowego Michaela Ollisa nie tylko bezpiecznie przewozi pasażerów, ale także służy jako stałe źródło inspiracji do poświęcenia i miłości okazywanej innym” – dodał arcybiskup Nowego Jorku.

Michael Ollis służąc w Afganistanie był sierżantem sztabowym 10. Dywizji Górskiej Armii Stanów Zjednoczonych. Ukończył Staten Island Petrides High School i w wieku 17 lat zaciągnął się do wojska. Poległ 28 sierpnia 2013 roku mając zaledwie 24 lata. Zginął w prowincji Ghazni w Afganistanie osłaniając przed zamachowcem-samobójcą polskiego żołnierza por. Karola Cierpicę, który był ranny w obie nogi i nie mógł chodzić.

Prom upamiętniający bohaterskiego żołnierza należy do najwyższej klasy statków pasażerskich. Na pokład może zabrać 4500 osób. Jego budowa kosztowała 85 milionów dolarów. Jest to pierwszy od 2005 roku nowy statek kursujący pomiędzy Manhattanem a Staten Island.

Decyzję o upamiętnieniu Michaela Ollisa poprzez nadanie jego imienia jednemu z nowych promów podjął w 2016 roku burmistrz Bill de Blasio. Początkowo statek miał być zwodowany w 2019 roku jednak jego budowa przedłużyła się o trzy lata. Jeszcze w tym roku do użytku mają być oddane dwa kolejne promy, swoją klasą i wyposażeniem podobne do SSG Michael H. Ollis.