Nowy Jork w czołówce liczby zgonów w pożarach. Rada rozważa obowiązek instalacji zraszaczy ppoż. w domach

Nowojorska Rada ds. Zapobiegania Pożarom i Warunków Zabudowy rozważa wprowadzenie w stanie obowiązku montowania systemów zraszaczy przeciwpożarowych w nowobudowanych domach. Mogłoby to istotnie zmniejszyć liczbę pożarów w nowych budynkach, jednak problemem są wysokie koszty. Z drugiej strony w oczy rzucają się fatalne statystyki – Nowy Jork jest trzecim stanem z największa liczbą ofiar śmiertelnych pożarów.

W 2024 roku w stanie Nowy Jork 116 osób zginęło w pożarach domów, co stawia stan na trzecim miejscu w tym niechlubnym rankingu, wśród wszystkich regionów USA. W ciągu ostatnich 12 lat Nowy Jork czterokrotnie znalazł się w czołówce pod względem liczby ofiar śmiertelnych pożarów.

To właśnie m.in. w tych statystykach Nowojorska Rada ds. Zapobiegania Pożarom i Kodu Budowlanego znajduje argumenty przemawiające za wprowadzeniem obowiązku montowania zraszaczy w nowych domach. W 2021 roku śmiertelność w pożarach budynków z systemami zraszaczy była o 89% niższa w porównaniu z budynkami, w których takiej instalacji nie było.

Z tym jednak mało kto dyskutuje, bo niemal oczywistym jest, że zraszacze mogą błyskawicznie opanować powstający pożar, zanim ten zdąży się rozrosnąć do niekontrolowanych rozmiarów.

Problemem są jednak pieniądza. Montaż systemów zraszaczy jest niezwykle kosztowny. Szacuje się, że na budowę domu z systemem zraszaczy trzeba wyłożyć ponad 30 tys. dolarów więcej. Zależy to oczywiście od powierzchni budynku.

Rada nie podjęła na razie decyzji o wprowadzeniu obowiązku montażu takiego systemu w każdym nowym domu.

Red. JŁ