Ojciec 9-letniej Kanadyjki, której ciało odnaleziono pod koniec ubiegłego tygodnia w północnej części stanu Nowy Jork, został zatrzymany. 45-latka oskarżono o zamordowanie swojej córki. Początkowo 9-latka była poszukiwana po rzekomym porwaniu, które zgłosił podejrzany. Po odnalezieniu zwłok Kanadyjki śledczy przekazali mediom, że 45-latek „gubił się w zeznaniach”, co wywołało u nich podejrzenia, że to on może stać za zaginięciem i śmiercią dziecka.
Zgłoszenie o zaginięciu 9-letniej Kanadyjki wpłynęło do służb ratunkowych powiatu Warren około godziny 10:00 wieczorem w sobotę, 19 lipca. Zgłaszającym był ojciec dziewczynki – 45-letni Luciano Frattolin. Mężczyzna zgłosił uprowadzenie córki w rejonie zjazdu 22 z autostrady I-87.
Zwłoki 9-latki odnaleziono dzień później – w niedzielę, 20 lipca, ok. godz. 1:50 po południu. Ciało znajdowało się w płytkiej części stawu w miejscowości Ticonderoga. Śledczy ustalili, że dziewczynka zginęła w wyniku morderstwa. Przeprowadzona sekcja zwłok 9-latki wykazała, iż przyczyną jej śmierci było uduszenie na skutek utonięcia.
O zamordowanie dziecka oskarżono Frattolina, który już na etapie poszukiwań 9-latki wzbudził podejrzenia u śledczych. 45-latek miał mylić się w zeznaniach i popełniać błędy w chronologii wydarzeń, opisując rzekome porwanie córki.
Frattolin usłyszał zarzuty morderstwa II stopnia i ukrywania zwłok.
Nowojorska policja stanowa poszukuje osób, które mogły być świadkami podróży 45-latka i jego córki, którzy w dniach 11-19 lipca poruszali się samochodem marki Toyota Prius z 2024 roku. Świadkowie są proszeni o kontakt pod numerem 518-873-2750.
Red. JŁ