Jeśli lewacką ideologią jest wiara w równość, to również chrześcijaństwo jest lewacką ideologią – powiedziała w czwartek w Sejmie posłanka KO Monika Rosa. Dodała, że zadaniem ministry ds. równości nie jest tworzenie świata utopii, ale wyrównywanie szans.
W Sejmie trwa debata nad wnioskiem PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry do spraw Równości Katarzyny Kotuli.
Posłanka KO Monika Rosa, zwracając się do polityków PiS, oceniła, że przez lata swoich rządów umniejszali znaczenie stanowiska ministra ds. równości zarówno wyborami personalnymi, jak i brakiem działań i brakiem budżetu.
„Zadaniem pani ministry nie jest tworzenie świata utopii, ale wyrównywanie szans, bo dla nas każdy człowiek jest ważny, każdy człowiek jest wartościowy. A dla was zawsze byli gorsi i lepsi. Zawsze byli ci, których wspieraliście i ci, których nienawidziliście. Osiem lat waszych rządów to było szczucie, to była nienawiść i to było dzielenie społeczeństwa” – wytykała.
Polityczka oceniła, że „jeśli lewacką ideologią jest wiara w równość, to również chrześcijaństwo jest lewacką ideologią”. (PAP)
ak/ aba/