We wtorek setki pro-palestyńskich demonstrantów wdarły się do Hamilton Hall na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Protestujący zabarykadowali się wewnątrz budynku, wywieszając w oknie flagę Palestyny.
Przedstawiciel Public Safety przekazał we wtorkowym oświadczeniu, aby – jeśli nie jest to konieczne – nie przyjeżdżać w tym dniu na kampus Uniwersytetu Columbia.
Na Uniwersytecie Columbia protestują od kilku dni demonstranci pro-palestyńscy, którzy wzywają do zakończenia rozlewu krwi w Strefie Gazy, gdzie trwa izraelska operacja przeciwko Hamasowi. W wyniku działań Izraela w Gazie zginęło już ponad 30 tys. cywilów.
Columbia – jeden z uniwersytetów Ivy League – w poniedziałek dała protestującym ultimatum, aby podpisali formularz i opuścili obozowisko do godziny 14:00. W innym wypadku grozi im zawieszenie. Posunięcie to ma miejsce, gdy uczelnie w całym kraju coraz zacieklej usiłują przekonać protestujących studentów o usunięcie obozów protestu.
W międzyczasie trwają przygotowania do zakończenia semestru oraz ceremonii ukończenia edukacji przez niektórych studentów.
Grupa prawna reprezentująca pro-palestyńskich studentów wzywa biuro praw obywatelskich Departamentu Edukacji USA do zbadania zgodności sposobu traktowania ich przez Uniwersytet Columbia z Ustawą o prawach obywatelskich z 1964 r.
Red. JŁ
Powiadomienia