New York
77°
Mostly Cloudy
6:14 am7:42 pm EDT
10mph
70%
29.95
MonTueWed
86°F
82°F
79°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Świat

Przywrócono ponad 99 proc. dostaw prądu w Hiszpanii. Portugalia nadal odczuwa skutki blackoutu

29.04.2025

Do godz. 7 we wtorek przywrócono 99,95 proc. dostaw prądu w Hiszpanii – poinformował krajowy operator sieci Red Electrica. Na razie nie ustalono przyczyny awarii – najpoważniejszej w historii kraju – która w poniedziałek dotknęła Półwysep Iberyjski.

Lokalne władze poinformowały, że metro w Madrycie ruszy o godz. 8, a wszystkie połączenia autobusowe, zarówno miejskie, jak i międzymiastowe, będą działać normalnie. Z mieszkań, w których przywrócono elektryczność, dobiegały okrzyki radości.

Agencja AP zastrzegła jednocześnie, że we wtorek nad ranem mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego wciąż mogli mieć trudności z dostępem do internetu i łącznością telefoniczną.

Do awarii doszło w poniedziałek ok. godz. 12.30. Przerwa w dostawach prądu sparaliżowała ruch uliczny, uziemiła samoloty i zatrzymała kolej, uwięziła wiele osób w windach i wagonach metra. Szpitale pracowały w trybie awaryjnym. Jak poinformowały hiszpańskie służby ratunkowe, uratowano ok. 35 tys. pasażerów, którzy utknęli w pociągach i metrze.

Wczesnym popołudniem zasilanie zaczęło wracać do mieszkańców Kraju Basków i Barcelony. Zasilanie w północnej i południowej części Hiszpanii zostało przywrócone dzięki wsparciu Francji i Maroka. Wielu innych mieszkańców Hiszpanii, w tym Madrytu, kładło się spać w całkowitej ciemności.

Nadal nieznana jest przyczyna awarii, którą Red Electrica nazwał w poniedziałek najpoważniejszą w historii kraju.

„Nigdy nie mieliśmy do czynienia z całkowitym załamaniem systemu” – powiedział w poniedziałek wieczorem w wystąpieniu telewizyjnym premier Hiszpanii Pedro Sanchez. Poinformował, że hiszpańska sieć energetyczna straciła 15 gigawatów, co odpowiada 60 proc. krajowego zapotrzebowania, w ciągu zaledwie pięciu sekund.

Portugalskie Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa w poniedziałek oświadczyło, że nie ma sygnałów świadczących o tym, że doszło awaria jest wynikiem ataku hakerskiego. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Teresa Ribera na konferencji prasowej w Brukseli wykluczyła sabotaż.

Do tej pory nieznana jest liczba osób dotkniętych skutkami awarii. Łączna liczba mieszkańców Hiszpanii i Portugalii to około 60 mln.(PAP)

mzb/ akl/

Portugalia w dalszym ciągu odczuwa skutki blackoutu

Pomimo ustabilizowania dostaw energii elektrycznej po poniedziałkowym blackoucie, Portugalia wciąż odczuwa we wtorek skutki nagłego paraliżu energetycznego. Przejawiają się one m.in. trudnościami w transporcie oraz niedoborami wody w niektórych regionach kraju.

W Lizbonie we wtorek rano w dalszym ciągu nie funkcjonowały wszystkie stacje metra. Wielu mieszkańców portugalskiej stolicy musiało skorzystać z innych środków transportu.

„Musiałam dotrzeć do pracy przed godz. 9, ale metro w Telheiras na tzw. zielonej linii było rano zamknięte, dlatego przybyłam do mojego miejsca pracy z dużym opóźnieniem” – przyznała w rozmowie z PAP urzędniczka państwowa Ana Silva.

Wśród pasażerów nie brakowało jednak osób zadowolonych z faktu, że – pomimo utrudnień – we wtorek można już korzystać z niektórych stacji metra.

„W poniedziałek przed południem byłam jedną z pasażerek, które doświadczyły +zamknięcia+ w metrze. Nagle zabrakło prądu i wagony się zatrzymały. Akcja wydostania nas z pociągu metra przebiegła jednak bardzo sprawnie” – powiedziała PAP Maria, ponad 70-letnia emerytka z Campo Grande.

We wtorek przed południem doszło do opóźnień w funkcjonowaniu portugalskiego transportu kolejowego, szczególnie na liniach dalekobieżnych.

W regionach Alentejo i Beira Baixa wciąż odczuwalne są niedobory wody w następstwie poniedziałkowego blackoutu. Podobne trudności zgłosiły we wtorek rano także władze położonej na zachód od Lizbony Sintry, miejscowości popularnej wśród turystów odwiedzających stolicę Portugalii.

Rząd Luisa Montenegro potwierdził we wtorek, że w ciągu ostatnich godzin zrealizowano, w eskorcie policji, duże dostawy paliw płynnych do obiektów infrastruktury krytycznej, m.in. szpitali i lotnisk.

W dalszym ciągu nie jest znana przyczyna blackoutu, który rozpoczął się w Portugalii w poniedziałek o godz. 11.30 czasu lokalnego i sparaliżował życie mieszkańców kontynentalnej części tego kraju.

Rzecznik prasowy portugalskiego rządu Antonio Leitao Amaro wyjaśnił we wtorek rano, że niemal 6,4 mln gospodarstw domowych ma już dostęp do energii elektrycznej. Jak dodał, „praktycznie wszystkie usługi zostały przywrócone”.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ szm/

Tagi blackout

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner