Przywódca Rosji Władimir Putin ocenił w poniedziałek, że „ustalenia” z jego spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem na Alasce „otwierają drogę” do znalezienia rozwiązania kryzysu na Ukrainie. Słowa te padły podczas przemówienia na szczycie Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW) w Chinach.
Putin w swoim przemówieniu na forum SzOW w mieście Tiencin, na północy Chin, podkreślił znaczenie innych globalnych graczy w kontekście wojny na Ukrainie.
– W tym zakresie bardzo doceniamy wysiłki i propozycje Chin i Indii, mające na celu ułatwienie rozwiązania kryzysu ukraińskiego – powiedział rosyjski przywódca.
Komunistyczne władze w Pekinie deklarują neutralną postawę wobec wojny, jednocześnie zacieśniają relacje z Moskwą. Podobnie jak Indie, Chiny wydają miliardy dolarów na zakup rosyjskiej ropy.
W swoim poniedziałkowym wystąpieniu Putin kontynuował obronę rosyjskiej inwazji na Ukrainę, obarczając Zachód odpowiedzialnością za wywołanie trwającej od ponad trzech lat wojny na pełną skalę.
– Ten kryzys nie został wywołany atakiem Rosji na Ukrainę, ale był wynikiem zamachu stanu w Ukrainie, który był wspierany i sprowokowany przez Zachód – stwierdził Putin mając zapewne na myśli obalenie prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza przez rewolucję godności z lat 2013-2014. Zdaniem Putina „kolejnym powodem kryzysu są stałe próby Zachodu wciągnięcia Ukrainy do NATO” i działania te stanowią „bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji”.
Jak dodał rosyjski lider, aby osiągnąć długotrwałe i trwałe porozumienie, należy wyeliminować przyczyny konfliktu.
Po spotkaniu z Trumpem na Alasce 15 sierpnia, Putin powiedział, że spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, jednak dotychczas do rozmowy obu przywódców nie doszło.
W niedzielę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział, że Rosja będzie kontynuować „specjalną operację wojskową” na Ukrainie. „Jesteśmy gotowi rozwiązać ten problem środkami politycznymi i dyplomatycznymi. Jednak jak dotąd nie widzimy wzajemności ze strony Kijowa w tej kwestii” – argumentował Pieskow. Według niego Europa utrudnia wysiłek Trumpa na rzecz pokoju na Ukrainie.
W dwudniowym szczycie SzOW – organizacji, której głównym celem jest promowanie współpracy w zakresie bezpieczeństwa, polityki, gospodarki i kultury, biorą udział przedstawiciele ponad 20 krajów oraz szefowie 10 organizacji międzynarodowych, w tym prezydenci Turcji i Iranu, Recep Tayyip Erdogan i Masud Pezeszkian, premier Indii Narendra Modi oraz sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
W środę na zaproszenie przywódcy ChRL Xi Jinpinga Putin weźmie udział w defiladzie wojskowej w Pekinie z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Na obchody przyjedzie również przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un.
Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ ap/