New York
77°
Mostly Cloudy
6:14 am7:42 pm EDT
10mph
70%
29.95
MonTueWed
86°F
82°F
79°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Ameryka

Sąd oddalił pozew przeciwko Chicago ws. polityki „miasta sanktuarium”

26.07.2025

Sędzia federalna z Illinois, Lindsay C. Jenkins, oddaliła pozew administracji USA przeciwko stanowi Illinois, hrabstwu Cook oraz miastu Chicago, dotyczący ich polityki tzw. „miast azylowych”. W uzasadnieniu wskazała na to, że Waszyngton nie posiada kompetencji do kwestionowania lokalnych przepisów w tej sprawie.

Jednocześnie oddalono zarzuty wobec wskazanych w pozwie osób, m.in. gubernatora Illinois J.B. Pritzkera, burmistrza Chicago Brandona Johnsona, nadinspektora policji Larry’ego Snellinga oraz szeryfa hrabstwa Cook Thomasa Darta.

Sędzia orzekła, że zmuszanie lokalnych organów ścigania w Illinois do wspierania federalnych działań deportacyjnych byłoby niezgodne z konstytucją.

– Taka ingerencja umożliwiłaby rządowi federalnemu przejmowanie kontroli nad stanami pod pozorem immunitetu międzyrządowego – dokładnie taki rodzaj bezpośredniej regulacji, którego zakazuje 10 Poprawka – argumentowała Jenkins.

„Washington Post” podkreślił, że pozew odnosił się do lutowych zarzutów administracji prezydenta Donalda Trumpa, według których rozporządzenie „Welcoming City” w Chicago oraz stanowa ustawa „Trust Act” utrudniają egzekwowanie przepisów federalnego prawa imigracyjnego. Zarzut dotyczył ograniczenia udziału lokalnych służb w operacjach imigracyjnych oraz ograniczonej wymiany informacji z władzami federalnymi.

– Illinois właśnie wygrało z administracją Trumpa przed sądem federalnym. Ich próba zakwestionowania ponadpartyjnej ustawy TRUST została oddalona. W przeciwieństwie do prezydenta, my przestrzegamy prawa i respektujemy wyroki sądowe – skomentował Pritzker, cytowany przez „Washington Post”.

Rzeczniczka Białego Domu, Abigail Jackson, wyraziła rozczarowanie decyzją sądu. Jej zdaniem polityka miast azylowych, jak Chicago, zakłóca federalne działania w zakresie egzekwowania przepisów imigracyjnych, co odbija się na bezpieczeństwie obywateli USA.

– Oddalenie sprawy wpisuje się w szerszy kontekst ciągłych batalii prawnych między administracją Trumpa a demokratycznymi stanami i miastami w kwestii polityki azylowej. Ministerstwo Sprawiedliwości niedawno pozwało Nowy Jork, a wcześniej wystąpiło z podobnymi pozwami przeciwko Kolorado i Los Angeles – podsumowuje waszyngtoński dziennik.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/wr/

Tagi Chicago

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner