W rocznicę ataków na USA, wspominamy ofiary i tych, którzy ryzykowali życie, aby ratować życie innych; zagrożenie wciąż istnieje, musimy mu stawić czoła razem – podkreślił szef MSZ Radosław Sikorski. Ataki na WTC na zawsze zmieniły świat i bezpieczeństwo – ocenił szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
24 lata temu (2001 r.) terroryści Al-Kaidy porwali w USA cztery samoloty, z których dwa uderzyły w budynki World Trade Center w Nowym Jorku, trzeci w gmach Pentagonu w Waszyngtonie; czwarty (który miał uderzyć w waszyngtoński Kapitol) rozbił się w Pensylwanii po akcji pasażerów, którzy podjęli walkę z porywaczami. W wyniku ataku zginęło prawie trzy tysiące osób, wśród nich sześcioro Polaków.
„W rocznicę ataków terrorystycznych na USA, my w Polsce wspominamy ofiary i tych, którzy ryzykowali życie, by ratować życie innych” – podkreślił Sikorski w czwartek we wpisie na platformie X.
Jak zaznaczył, „zagrożenie wciąż istnieje i przybiera różne formy – od samotnych wilków, przez zorganizowane grupy, po wojny sponsorowane przez państwo”.
„Musimy stawić im czoła razem. Jedność jest naszą najskuteczniejszą bronią w walce z terroryzmem” – podkreślił minister.
Kosiniak-Kamysz napisał na platformie X: „Dziś pamiętamy o tragicznych wydarzeniach z 11 września 2001 roku. Ataki terrorystyczne na World Trade Center i Pentagon na zawsze zmieniły świat i międzynarodowe bezpieczeństwo. Oddajemy hołd wszystkim ofiarom tych tragicznych zamachów i ich bliskim”
Minister zwrócił uwagę, że „to także dzień refleksji nad siłą współpracy sojuszniczej”. „Po raz pierwszy w historii NATO uruchomiono wtedy art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego. Polska stanęła wówczas zdecydowanie u boku zaatakowanego sojusznika – Stanów Zjednoczonych. Dziś, w obliczu rosyjskich prowokacji zobowiązania sojusznicze są aktualne jak nigdy dotąd” – podkreślił Kosiniak-Kamysz. (PAP)
ero/ mrr/ lm/