Ukraiński atak z użyciem drona spowodowała krótkotrwały pożar w Kurskiej Elektrowni Atomowej na zachodzie Rosji, uszkodził transformator pomocniczy i doprowadził do spadku mocy eksploatacyjnej jednego z bloków – poinformowało w niedzielę rano biuro prasowe elektrowni.
„Bojowy bezzałogowy statek powietrzny należący do Sił Zbrojnych Ukrainy został zestrzelony przez systemy obrony powietrznej w pobliżu Kurskiej Elektrowni Atomowej (…) W momencie uderzenia dron eksplodował, uszkadzając transformator pomocniczy” – poinformowało biuro prasowe w komunikacie za pośrednictwem komunikatora Telegram.
Biuro prasowe dodało, że nikt nie został ranny, ale w wyniku tego zdarzenia wydajność trzeciego bloku elektrowni spadła do 50 proc. Zniszczony dron wywołał również pożar, który został już ugaszony.
Poziom promieniowania na terenie elektrowni i w okolicy nie przekroczył norm – zapewniło biuro prasowe elektrowni.
Ukraina nie odniosła się do tych informacji.
Kijów podkreśla jednak, że ataki na terytorium Rosji są odpowiedzią na ciągłe ataki Rosji na Ukrainę i mają na celu zniszczenie infrastruktury uznanej za kluczową dla ogólnych działań militarnych Moskwy.
Agencja Reutera zauważa, że nie jest jasne, w której części elektrowni wybuchł pożar. Wcześniej rosyjska stacja REN TV poinformowała, powołując się na biuro prasowe elektrowni, że stacja transformatorowa znajduje się poza nuklearną częścią obiektu.
Jak poinformowała w niedzielę rano Państwowa Agencja Atomistyki, nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. „Obecnie na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska” – czytamy we wpisie opublikowanym na platformie X. Agencja dodała, że na bieżąco analizuje dane otrzymywane z krajowego systemu monitoringu radiacyjnego.
Kurska Elektrownia Atomowa jest jedną z największych w Rosji. Znajduje się w liczącym około 40 tys. mieszkańców mieście Kurczatow w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji. (PAP)
wia/ sp/ wm/ amac/
Sztab Generalny w Kijowie potwierdził, że to ukraińskie drony uderzyły w terminal gazu skroplonego w rosyjskim porcie Ust-Ługa oraz rafinerię w mieście Syzrań. Armia Ukrainy oświadczyła, że do ataków doszło w ramach „obniżania wojskowo-gospodarczego potencjału rosyjskiego agresora”.
Rosyjskie władze twierdziły wcześniej, że pożar w porcie Ust-Ługa, gdzie płonął terminal koncernu Novatek, wywołały odłamki zestrzelonych dronów. Według Sztabu Generalnego Ukrainy w obiekt ten trafiły drony.
„Terminal morski Ust-Ługa jest jednym z kluczowych hubów logistycznych Federacji Rosyjskiej na Morzu Bałtyckim, który jest aktywnie wykorzystywany dla eksportu surowców energetycznych z zaangażowaniem tak zwanej floty cieni i z pominięciem sankcji międzynarodowych” – wyjaśnił sztab w komunikacie, który opublikował w niedzielę.
Poinformowano w nim, że Siły Operacji Specjalnych Ukrainy dokonały też ataków na obiekty logistyczne w obwodach biełgorodzkim i woroneskim, a także na rafinerię w Syzraniu, w obwodzie samarskim na południu Rosji.
„To przedsiębiorstwo specjalizuje się w produkcji benzyny, oleju napędowego, paliwa lotniczego i innych produktów naftowych, które dostarczane są dla wojsk Federacji Rosyjskiej” – podkreślił Sztab Generalny Ukrainy.
Wcześniej rosyjskie władze podały, że ukraińskie drony zaatakowały przedsiębiorstwo w Syzraniu i port Ust Ługa w obwodzie leningradzkim na północnym zachodzie kraju, na który spadły odłamki bezzałogowców i wywołały tam pożar. W godzinach popołudniowych Rosjanie poinformowali, że pożar został już ugaszony.
Gubernator obwodu leningradzkiego Aleksandr Drozdenko mówił, że nad portem zniszczono około 10 ukraińskich dronów.
Gubernator obwodu samarskiego Wiaczesław Fiedoriszczew podawał z kolei na Telegramie, że ukraińskie drony zaatakowały przedsiębiorstwo w Syzraniu, ale według wstępnych informacji nie ma ofiar ani rannych. Gubernator nie powiadomił, jakiego rodzaju przedsiębiorstwo było celem ani czy atak spowodował szkody.
Agencja RIA Nowosti podała, że rosyjskie siły przeciwlotnicze zniszczyły w nocy z soboty na niedzielę 95 ukraińskich dronów.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mw/ akl/ mms/