Po zawarciu nowego porozumienia ze stanowym Departamentem Więziennictwa i Nadzoru Społecznego strażnicy z nowojorskich więzień mają powrócić w poniedziałek do pełnienia swoich obowiązków. Umowa z rządem zakłada m.in. przywrócenie ubezpieczeń zdrowotnych dla funkcjonariuszy oraz powołanie specjalnej komisji, która zbada skutki ustawy HALT.
Trwający od 17 lutego nielegalny strajk strażników więziennych ma zakończyć się w poniedziałek, kiedy – zgodnie z najnowszą umową ze stanowym rządem – funkcjonariusze służby więziennej mają wrócić do pracy. Aby porozumienie stało się faktem, stanowy Departament Więziennictwa i Nadzoru Społecznego postawił warunek – minimum 85 proc. strajkujących musi zejść z „barykad”.
Strażnicy wywalczyli natomiast przywrócenie ich ubezpieczeń zdrowotnych, brak dalszych działań dyscyplinarnych ze strony stanowych władz, a także powołanie specjalnej komisji, która ma zbadać negatywne skutki ustawy HALT. Prawodawstwo to ogranicza m.in. stosowanie izolatek w ramach dyscyplinowania więźniów, którzy sprawiają strażnikom największe problemy.
Strażnicy, którzy zdecydują się dalej strajkować, muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi swojej decyzji.
Niektórzy funkcjonariusze zdecydowali o odejściu ze służby jeszcze przed końcem strajku.
Red. JŁ