Kardiolog University of Chicago Medical Center, doktor Bryan Smith przyznał, że w ostatnim tygodniu grudnia na ostry dyżur zgłasza się więcej pacjentów z bólem w klatce piersiowej i z rzeczywistymi atakami serca.
Smith powiedział, że nie ma jednego, konkretnego powodu, ale wpływa na to wiele czynników, w tym zmiany w diecie i mniej ruchu fizycznego. “Jemy niezdrową żywność. Pijemy więcej alkoholu niż zwykle i nie zwracamy uwagi na nasze ciało, taki tryb życia zwiększa ryzyko wystąpienia zaburzeń sercowo-naczyniowych”- stwierdził kardiolog.
Dodał, że osoby, które już wcześniej nie czuły się dobrze odwlekają wizytę u lekarza ze względu na świąteczne zamieszanie. Dlatego ważne jest by w miarę wcześnie wychwycić oznaki zawału serca a są to ból w klatce piersiowej, krótki oddech lub problemy z oddychaniem, światłowstręt, mdłości, dyskomfort, ból w ramieniu i barku a także ból pleców, szczęki i pleców.
Szacuje się, że rocznie w Stanach Zjednoczonych zawał serca ma około 805 tysięcy ludzi z czego ponad 600 tysięcy po raz pierwszy.
BK