Czekam na PIT rodzinny; jeżeli nie uda się drogą rządową, będę jako prezydent „cisnął”, żebyśmy zbudowali system podatkowy przyjazny tym, którzy chcą mieć dzieci- powiedział lider Polski 2050, kandydat partii na prezydenta, Szymon Hołownia podczas sobotniej konwencji w Gdańsku.
W Gdańskim Teatrze Szekspirowskim Hołownia zainaugurował prekampanię wyborczą i zaprezentował sztab.
Poruszył m.in. kwestię edukacji. „Każde pokolenie chce lepszego życia dla następnych pokoleń” – podkreślił. Zaznaczył, że chce państwa, które szanuje prawo i wprowadza zmiany w edukacji, zawsze w konsultacji z tymi, których dotyczą – szybko, w jasny, klarowny sposób oraz na długo. „Żebyśmy nie obserwowali kolejnego odcinka polaryzacyjnej wojny między PiSem a Platformą” – tłumaczył.
Zaznaczył też, że czeka na PIT rodzinny. „Jeżeli się nie uda drogą rządową, to będę jako prezydent +cisnął+, żeby udało się to jak najszybciej, żebyśmy umieli zbudować system podatkowy, który jest przyjazny dla tych, którzy chcą mieć dzieci” – powiedział.
Lider Polski 2050 wskazał, że w czasach wojny toczącej się za granicą kraju, potrzebny jest pokój wewnątrz kraju. Zaznaczył, że prezydent musi mieć umiejętność budowania relacji ze wszystkimi. „Polski prezydent musi być w stanie dogadać się i w Stanach Zjednoczonych i w Unii Europejskiej, bo to są dwa ważne filary naszego bezpieczeństwa, ale musi też wiedzieć, jak ważna jest polityka sąsiedztwa” – podkreślił. „Polska będzie bezpieczna tylko wtedy, jeśli będzie silnym partnerem w wielu wielostronnych sojuszach” – zaznaczył. (PAP)
zzp/ pm/ ktl/