"Niby nam się wydawało, że byliśmy już wolni, i że wyjechaliśmy do lepszego miejsca, ale jak się okazało, była to dla nas następna wielka tragedia. Nie było nam łatwo, w dodatku z głodu i chorób zmarło tam wielu Polaków" - wspomina Helena Knapczyk, sybiraczka i polonijna działaczka, oraz naczelna prezeska (na Stany Zjednoczone i Kanadę) Korpusu Pomocniczego Pań opowiadając o podróży jaką wraz z rodziną...