W poniedziałek o godzinie 14. na ulicach miast Francji demonstrowało 418 tys. osób – podał dziennik „Le Figaro” na podstawie danych z prefektur. W Lyonie, Nantes i Paryżu doszło do zamieszek. Sytuacja w Lyonie jest napięta, dochodzi do licznych starć zamaskowanych demonstrantów antykapitalistów Black Blok z policją. Uszkodzonych zostało kilka siedzib firm, w tym banki, podpalono kilka samochodów. Wielokrotnie...