Nowojorski sędzia złożył rezygnację po prawie 10 latach pracy w zawodzie, bo uważał, że wszyscy ludzie, którzy stanęli przed sądem są winni. Jego zdaniem „nie znaleźliby się tam, gdyby nie zrobili czegoś złego”, tym samym podważając fundamentalne dla zachodniego prawa domniemanie niewinności. Sędzia Sądu Miejskiego w Petersburgh – nowojorskiej miejscowości liczącej ok. 1700 mieszkańców przy granicy z...