33-letni zawodnik amatorskiego MMA zmierzył się tym razem z nietypowym rywalem. Mężczyzna z Florydy stanął do pojedynku z aligatorem o długości 10 stóp! Z początku walka toczyła się w stójce, jednak 33-latek w końcu zszedł do parteru i założył gadowi dźwignię, która wykluczyła go z dalszej walki. Aligator co prawda nie odklepał, ale interwencja strażaków przesądziła o nokaucie technicznym. Nie było...