Zdobycie ozempicu graniczy z cudem. To nie tylko winduje cenę jego nierefundowanej wersji do prawie 5 tys. zł. Stanowi też zachętę dla fałszerzy - podaje w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". DGP cytuje Angelikę Talar-Śpionek z portalu GdziePoLek.pl, która przyznaje, że "dziś refundowany ozempic (czyli przeznaczony dla pacjentów z cukrzycą typu 2) jest praktycznie nieosiągalny. Mniej niż 1 proc. aptek deklaruje...