W poniedziałek nad ranem doszło do strzelaniny w Birmingham, w stanie Alabama. Dwie osoby zginęły, a trzy doznały obrażeń. Dotychczas nie znaleziono sprawców, ani nie ustalono motywów zbrodni.
Jak podaje lokalna telewizja WBRC, powołując się na policję, dwie kobiety zostały zastrzelone nad ranem, tuż po godz. 2. Władze nie poinformowały, jaki jest stan trzech rannych osób.
Według biura koronera hrabstwa Jefferson ofiary śmiertelne miały 24 i 33 lata. Zmarły po przewiezieniu do uniwersyteckiego szpitala, University of Alabama Birmingham Hospital(UAB). Ich nazwiska nie zostały ujawnione.
Świadkowie twierdzą, że strzelanina rozpoczęła się przed restauracją w Birmingham.
Zdaniem policji do strzelaniny doszło także w pobliżu szpitala UAB. Nikt nie doznał obrażeń. Dotychczas nie dokonano żadnych aresztowań. Innych szczegółów nie podano. Trwa dochodzenie.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ mal/