Niedźwiedź polarny na Alasce zaatakował i zabił dwie osoby – kobietę i chłopca – poinformowała we wtorek policja stanowa. Do tragedii doszło w małej osadzie Wales położonej w prawie bezludnej, zachodniej części półwyspu Seward.
Według wstępnych ustaleń policji drapieżnik wszedł do osady i atakował osoby znajdujące się na zewnątrz budynków. „Niedźwiedź zaatakował ze skutkiem śmiertelnym dorosłą kobietę i nieletniego chłopca” – głosi policyjny raport.
Zwierzę zostało w końcu zastrzelone przez jednego z mieszkańców osady. Personaliów ofiar nie ujawniono.
Osada jest obecnie odcięta od świata przez skrajnie niekorzystne warunki pogodowe. (PAP)
jm/