Wielka ława przysięgłych w hrabstwie Fulton w Georgii zagłosowała w poniedziałek wieczorem za postawieniem zarzutów 10 osobom w sprawie związanej ze staraniami Donalda Trumpa, by odwrócić wynik wyborów w tym stanie. Szczegóły nie są jeszcze znane, lecz wszystko wskazuje na to, że były prezydent prawdopodobnie po raz czwarty zostanie postawiony w stan oskarżenia.
Obrady ławników, którzy na wniosek prokuratury stanowej badali sprawę, zakończyły się wystawieniem 10 aktów oskarżenia. Ława przysięgłych nie zagłosowała przeciwko żadnemu z objętych śledztwem osób, co zdaje się oznaczać, że wśród tych, którym zostały postawione zarzuty będzie także były prezydent Donald Trump, oraz m.in. jego były prawnik i były burmistrz Nowego Jorku Rudy Giuliani.
Treść zarzutów nie została jeszcze podana, lecz według CNN dokumenty mają zostać upublicznione jeszcze poniedziałkowej nocy. Wtedy też planowana jest konferencja prokurator okręgowej Fani Willis, która wniosła sprawę. Willis prowadziła śledztwo przeciwko Trumpowi od 2021 r. Sprawa dotyczy nacisków Trumpa na stanowe władze oraz innych działań celem odwrócenia wyniku przegranych przez niego wyborów prezydenckich w Georgii.
(PAP)
osk/ kb/