Gubernator Kalifornii Gavin Newsom podpisał dwie ustawy w sprawie zmian przebiegu granic okręgów wyborczych, które mają zwiększyć szanse Demokratów na dodatkowe mandaty w wyborach do Izby Reprezentantów USA. Wcześniej podobne zmiany na swoją korzyść przeprowadzili Republikanie w Teksasie.
Projekty obu ustaw zostały zatwierdzone w czwartek przez obie izby kalifornijskiego parlamentu – Zgromadzenie Stanowe i Senat.
Newsom argumentował, że działania Partii Republikańskiej w Teksasie wymagają reakcji, a jego inicjatywa ma na celu przywrócenie równowagi i ochronę demokracji. „Neutralizujemy to, co wydarzyło się (w Teksasie – PAP), i dajemy Amerykanom uczciwą szansę, ponieważ gdy wszystko jest równe, wszyscy gramy według tych samych zasad” – powiedział, cytowany przez „New York Timesa”, podczas podpisywania ustaw.
Na prośbę prezydenta USA Donalda Trumpa Republikanie w Teksasie przeforsowali w środę w niższej izbie stanowego parlamentu zmiany w przebiegu granic okręgów wyborczych w wyborach do Kongresu. Mają one umożliwić Partii Republikańskiej (GOP) przejęcie tam pięciu mandatów.
Kalifornijski plan przewiduje przesunięcia podobne do tych zastosowanych przez GOP; mogą one pomóc Demokratom zdobyć pięć nowych miejsc w niższej izbie Kongresu USA oraz przechylić na ich stronę cztery wahające się okręgi.
„New York Times” przypomniał, że w Kalifornii zatwierdzenie nowych granic okręgów w wyborach w latach 2026-2030 wymaga zatwierdzenia przez wyborców w głosowaniu zaplanowanym na 4 listopada. Następnie kompetencje w zakresie zmian granic powrócą do niezależnej komisji.
Komisja, złożona z przedstawicieli Partii Republikańskiej i Demokratycznej oraz polityków niezrzeszonych, została utworzona decyzją wyborców z lat 2008 i 2010 w celu ograniczenia wpływów polityków na proces wyznaczania granic okręgów wyborczych. Republikanie, pozbawieni większości w stanowej legislaturze, zapowiadają zaskarżenie zmian w sądzie oraz kampanię przeciwko nim, argumentując, że naruszają one zasadę uczciwej reprezentacji.
Kampania na rzecz zatwierdzenia nowych okręgów ma być intensywna i wspierana przez prominentnych polityków, w tym byłego prezydenta USA Baracka Obamę, podczas gdy przeciwnicy zmian, w tym były gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger, zapowiadają obronę niezależności komisji i obecnego systemu.
Spór między Kalifornią a Teksasem wpisuje się w szerszy kontekst walki o kontrolę nad Izbą Reprezentantów USA, kluczową dla realizacji agendy Trumpa oraz dla równowagi sił politycznych w USA. Jak podkreślił „NYT”, dla Partii Demokratycznej wygrana w przyszłorocznych wyborach do Izby Reprezentantów to sposób na ograniczenie władzy Trumpa w drugiej połowie jego czteroletniej prezydentury. Z kolei Partia Republikańska uważa dalszą kontrolę nad niższą izbą Kongresu za kluczową dla realizacji zamierzeń Trumpa i zapobieżenia śledztwom Demokratów.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ akl/