Decyzją burmistrza Erica Adams rozpoczęto w czwartek proces dążący do instalacji na stacjach nowojorskiego metra bramek do wykrywania broni. To kolejne z całego zestawu działań podjętych przez władze stanowe i władze miasta w celu walki z falą przestępczości w podziemiach NYC.
Podobne urządzenia są używane na stadionach, muzeach oraz na imprezach masowych w całym kraju. W metrze mogą pojawić się za trzy miesiące – po zakończeniu standardowej procedury wdrażania nowych technologii w policji, która trwa 90 dni.
Czwartkowa deklaracja burmistrza następuje po opublikowaniu w sieci nagrania ze strzelaniny, do której doszło w nowojorskim metrze w ubiegłym miesiącu. To tylko jedno z brutalnych zdarzeń, która skłoniło władze miasta i stanu do radykalnych działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa w metrze. Eric Adams zapewnia, że utrudnienia związane z nowymi zabezpieczeniami będą tego warte.
„Czy wolałbym, abyśmy nie musieli przez to przechodzić, aby wejść do naszego systemu [metra]? Oczywiście, że tak” – powiedział w czwartek Adams. „Ale musimy żyć tu i teraz i pracować nad tym, aby było tak, jak być powinno”.
Red. JŁ