Zwykłe zgłoszenie do włamania doprowadziło do odkrycia na Brooklynie nielicencjonowanych towarów z konopi indyjskich. Nielegalne produkty były przechowywane w dużym, nieoznakowanym magazynie.
Początkowo zgłoszenie dotyczyło włamania, ale policjanci, którzy pojawili się we wskazanym miejscu na Brooklynie odkryli ogromny magazyn nielegalnych towarów z konopi indyjskich. Nielicencjonowane substancje psychoaktywne pod postacią olejków e-papierosowych, żelków, etc., wyceniono na miliony dolarów.
Biuro Szeryfa Miejskiego oraz NYPD uważają, że odkryli hurtownię, która dostarczała asortyment do setek – jeśli nie tysięcy – nielegalnych sklepów z marihuaną w Nowym Jorku.
„Część [towaru] może pochodzić z legalnych stanów, [część] nielegalnie przekierowano ze stanów, w których uprawy jest legalna. Wiemy, że niektóre z nich pochodzą z zagranicy i są całkowicie nielegalne, a my nawet nie zdajemy sobie sprawy, co się w nich znajduje” – powiedziała Maureen Kokeas z biura szeryfa.
Konfiskata zawartości magazynu jest częścią Operacji Padlock burmistrza Erica Adamsa, który we współpracy z organami ścigania przyjął ambitny cel zamknięcia jak największej liczby nielicencjonowanych sklepów z marihuaną na terenie jego miasta.
Do tej pory zamknięto 75 nielegalnych punktów handlowych tego typu. Na właścicieli nałożono grzywny o zsumowanej wartości 6 milionów dolarów.
Policji nie udało się jeszcze znaleźć właściciela odkrytego magazynu.
Red. JŁ