Jubileusz 100-lecia istnienia obchodzi kościół św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Ozone Park. W niedzielę, 25 czerwca, na uroczystą mszę licznie przybyli parafianie, rodziny polonijne i przedstawiciele polskich organizacji skupionych przy parafii.
Elżbieta Popławska
Wśród nich znalazły się m.in.: powstałe w 1923 roku Towarzystwo Najświętszego Serca Jezusowego, Liga Morska Oddział Pomorze II – założona w 1999 r., Komitet Parady Pułaskiego (oficjalna data powstania to 2003 rok, ale istniał dużo wcześniej, tylko bez struktury organizacyjnej), Polska Szkoła Dokształcająca im. św. Faustyny w Ozone Park – działająca od 1970 r., i chór kościelny. Każda z tych organizacji zaprezentowała się pod własnym sztandarem.
Komitet Organizacyjny Jubileuszu (Alicja Paszkowska, Agata Drzewicki, Jolanta Kaczmarski, Michał Kulawik) wykonał tytaniczną pracę. Program jubileuszowy został dopracowany w najdrobniejszych szczegółach, a odnowione wnętrze kościoła, nawa główna i balkon z organami, wsparte na drewnianym stropie, utworzyły literacki obraz polskiego domu. Na mszę przybyli goście honorowi: konsul generalny Adrian Kubicki, Wielki Marszałek Parady Pułaskiego 2023 Franciszek Piwowarczyk z żoną Agatą, marszałek Parady Pułaskiego z Ozone Park Janusz Skrzypek z rodziną, senator z Queensu Joseph Addabbo, wiceprezes Głównego Komitetu Parady Pułaskiego Jadwiga Kopala z mężem, prezes zagranicznego biura handlowego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Nowym Jorku Krzysztof Grabowski. Nie zabrakło przedstawicieli wszystkich lokalnych, polonijnych organizacji, a także najmłodszego pokolenia: przedszkolaków ze Skrzacika z dr Alicją Paszkowską – dyrektorką i właścicielką przedszkola, oraz uczniów z polskiej szkoły z dyrektorką Jolantą Kaczmarski. Młodzież zaprezentowała się podczas powitania oraz podania darów podczas mszy, którą koncelebrował biskup Witold Mroziewski wraz z ks. prof. dr. hab. Marianem Nowakiem z KUL-u z Lublina, proboszczem parafii Johnem Tino, diakonem Rubenem G. Siavichay i diakonem Edwardem Gusterem. Homilię wygłosił ks. bp Mroziewski, podczas której przedstawił sylwetkę św. Stanisława Biskupa i Męczennika – Stanisława Szczepanowskiego oraz 100-letnią historię emigrantów z Polski, którzy osiedlili się w okolicach Ozone Park. Biskup podkreślił wielką wiarę emigrantów z Polski i ich poświęcenie w tworzeniu własnej grupy etnicznej, która zadbała o utrzymanie parafii przez 100 lat i cieszy się dużym uznaniem amerykańskiej społeczności.
PATRON KOŚCIOŁA
Stanisław Szczepanowski urodził się 26 lipca 1030 r. we wsi Szczepanów. Zdobył wykształcenie w Gnieźnie (w tym czasie była to stolica Polski), a następnie w Paryżu. Po powrocie do Polski i śmierci rodziców rozdał swoje dziedzictwo ubogim. Około 1060 r. otrzymał święcenia kapłańskie i został kanonikiem w katedrze krakowskiej. Następnie po śmierci biskupa Suły został jego następcą. Biskup Stanisław usilnie dążył do wzmocnienia i szerzenia katolicyzmu w swoim narodzie. Toczył nieustanne spory z królem Bolesławem II (za wojny, obszary własności i niemoralne prowadzenie się), co w konsekwencji doprowadziło do ekskomunikowania króla. Te kościelne sankcje doprowadziły do śmierci biskupa Stanisława, chociaż źródła historyczne nie przekazują jednoznacznie, kto zabił – król czy płatni mordercy. Biskup Stanisław niemal zaraz po śmierci był czczony jako męczennik. Papież Innocenty IV w 1253 r. dokonał kanonizacji biskupa Stanisława na świętego.
HISTORIA KOŚCIOŁA ŚW. STANISŁAWA BISKUPA I MĘCZENNIKA
Emigracja z Europy do Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza z Polski pod zaborami (1792-1918) osiągnęła swój zenit u schyłku XIX w. Problemy ekonomiczne, głód i prześladowania religijne zmuszały naszych rodaków do ucieczki za ocean. Wielu Polaków udawało się do pracy w hutach i stalowniach w Chicago. Znacząca grupa osiedliła się w Ozone Park, gdzie znalazła pracę w lokalnej firmie Lalance i Grosjean (L& G) przy produkcji towarów kuchennych z agatu, niklu i stali. To właśnie ci przybysze stworzyli fundamenty pod naszą społeczność. Lokalizacja była znakomita – blisko Nowego Jorku, a zarazem dużo zieleni. Emigranci kupowali więc tutaj ziemię i budowali domy. Z krajem łączyły ich wiara, język i rodacy. Polacy przywieźli ze sobą do nowego kraju wiarę katolicką oraz polskie tradycje. Kościół dla nich był w pewnym sensie Polską.
Przed 1914 rokiem w obecnym rejonie Ozone Park nie było brukowanych dróg, ulic czy chodników. Większość domów, biznesów i przemysłu skupiła się między Jamaica Ave. a Liberty Ave. Na północ od Liberty Ave. rozciągały się małe gospodarstwa rolne. Nie było urządzeń elektrycznych czy instalacji wodno-kanalizacyjnej. Ulice i domy oświetlano lampami gazowymi.
Firma L&G była znaczącym czynnikiem rozwoju tutejszej społeczności. Zatrudniała w większości mężczyzn (ok. 2100 osób). Dla swoich pracowników zakupiła około 100 domków jednorodzinnych, sprzedając je po dostępnej cenie i stworzyła niemalże rodzinne stowarzyszenie, między 87 St. a 95th Ave., o nazwie „Village Court” (Wiejska Zagroda).
Oprócz L&G istniały jeszcze inne mniejsze firmy: Gillespie’s, Lumber Yard (tartak), Medico’s Pipe Factory (fabryka tytoniu), General Baking Company (wyroby piekarniczo-cukiernicze), Grumbach’s Greenhouses (szklarnie), Rubel’s Ice Company (producet brył lodu) czy Long Island Rail Road (kolej). W owym czasie nie było kościoła w Ozone Park. Najbliższy, św. Jana Kantego, w którym odprawiano mszę po polsku, był w odległej dzielnicy East w Nowym Jorku. Odległość nie odstraszała jednak Polaków. W każdą niedzielę, bez względu na aurę, widać było pielgrzymkę ludzi udających się do kościoła. Nieco później parafia św. Jana Kantego założyła Kościół Misyjny w Ozone Park w miejscowym polskim sklepie Uzenski’s General Store, przy 97th Ave. i 87th St. Tam odprawiane były msze św. przez ks. Misickiego, oddelegowanego z parafii św. Jana Kantego.
WŁASNY KOŚCIÓŁ
Wraz z powiększeniem się polskiej wspólnoty biskup Thomas E. Molloy w 1923 r. wydał pozwolenie na zakup małego kościółka, uprzednio należącego do parafii Narodzenia Najświętszej Marii Panny w celu założenia nowej parafii. Nowy kościół rzymskokatolicki przyjął nazwę polskiego patrona – św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Biskup Molloy mianował ks. Aleksandra Ciżmowskiego pierwszym proboszczem. Proboszcz Ciżmowski 11 lutego 1923 r. już we własnym kościele odprawił pierwszą mszę św. w języku polskim. Parafianie pomogli wyremontować kościół i aulę pod kościołem. W 1926 r. zakupiono Polski Dom Narodowy im. Kazimierza Pułaskiego dla celów społecznych.
W kościele św. Stanisława B i M działało wiele stowarzyszeń i organizacji. Stowarzyszenia te organizowały zabawy taneczne, spotkania towarzyskie, bazary i loterie w celu zdobycia funduszu na rzecz kościoła. Zakupiono szaty liturgiczne i alby, a figurki świętych wykupili indywidualni parafianie. W niedzielę odprawiano dwie msze św. w obrządku łacińskim z czytaniem Pisma i wygłaszaniem kazań po polsku i angielsku. W 1948 r. parafia obchodziła srebrny jubileusz. Polacy nie szczędzili czasu i finansów, wspierając inicjatywy kolejnych proboszczów związane z rozbudową i ulepszeniami w kościele. W 1966 r. kościół powiększył swą posesję i założono piękny ogródek. W 1973 r. parafianie obchodzili jubileusz 50-lecia swojej parafii.
Kościół stał się centrum życia polskiej społeczności. Zainicjowano program sportowy, którego dyrektorem został Vincent Attanasio, ojciec ośmiorga dzieci. Utworzono drużynę baseballową chłopców, piłki ręcznej dziewcząt oraz drużyny koszykarskie dziewcząt i chłopców, przy współudziale rodziców i trenerów-wolontariuszy. W roku 1970 utworzono Boy Scouts Troop Nr 588. Towarzystwo Świętego Imienia nadawało rytm wielu parafialnym wydarzeniom, organizując uroczyste śniadania czy obiady taneczne, na które zapraszano ciekawych gości. Stowarzyszenie Kobiet Katolickich wydawało doroczne przyjęcie bożonarodzeniowe dla całej parafii oraz wiele przyjęć z różnych okazji serwując kawę i ciasta. Komitet Parady Pułaskiego sponsorował konkurs na wybory Miss Polonii i zbierał fundusze, aby parafia była godnie reprezentowana na dorocznej Paradzie Pułaskiego. W soboty odbywały się zajęcia w Polskiej Szkole Dokształcającej. Bazar przykościelny stał się dorocznym wydarzeniem, na które czekała cała wspólnota. Pierwotnie, przez wiele lat, prowadziła go Carmen Geremia. Wraz ze wzrostem popularności muzyki ludowej, utworzono przy parafii folklorystyczną grupę muzyczną.
W roku 1994 wnętrze kościoła strawił pożar. Ks. James Meszaros zainicjował kampanię na rzecz odbudowy. Rok po pożarze, w święto Objawienia Pańskiego, parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika powróciła do życia. Nowo założony zespół muzyczny Sokolnia, składający się z oddanych wolontariuszy, grał polskie patriotyczne i religijne pieśni podczas ważnych uroczystości parafialnych. Proboszcz James nie tylko został Człowiekiem Roku, ale dwa razy został wybrany na marszałka Parady Pułaskiego. Dzięki niemu parafialny Komitet Parady Pułaskiego zyskał ogromny prestiż, a nowym prezesem został Michał Kulawik. W 2013 r. parafia została niezwykle wyróżniona, gdyż na Wielkiego Marszałka Parady wybrano właśnie Michała Kulawika.
W 1998 r. parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika obchodziła 75-lecie istnienia. W tym czasie pozyskała nowego wikariusza ks. Andrzeja Gorczycę. Utalentowany kaznodzieja przyczynił się do dalszego rozwoju polonijnego środowiska. Ks. Gorczyca został kapelanem nowo utworzonej Ligi Morskiej i zaaranżował zakup pomnika papieża Jana Pawła II, który ustawiono w ogródku przykościelnym. Ks. Gorczyca zapraszał z Polski księży, którzy odprawiali rekolekcje adwentowe i wielkopostne przez wiele lat. Następnie stanowisko wikariusza piastował ks. Andrzej Salwowski, który został oddelegowany do parafii po misjach w Brazylii.
W miarę upływu czasu znaczna liczba Polonii z trzeciego pokolenia przenosiła się do innych miejsc w poszukiwaniu życiowej kariery. Ci, co pozostali, wtopili się w lokalną społeczność i biegle władają dwoma językami, ale zdecydowanie wolą uczęszczać na msze św. w języku polskim i zachować polskie tradycje. W 2008 roku, wraz ze zmniejszeniem się liczby wiernych oraz uczniów w przykościelnej szkole katolickiej, parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika połączyła się z sąsiednią parafią –Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Ksiądz proboszcz James Meszaros odszedł na emeryturę, a jego miejsce zajął ks. Paul Palmiotto. Parafia przybrała nazwę łączoną: Narodzenia NMP/Św. Stanisława B i M. Był to trudny okres w życiu kościoła, gdyż nastały zmiany. Plebania oraz kancelaria parafialna zostały przeniesione do pomieszczeń przy kościele Narodzenia NMP. Katolicka szkoła św. Stanisława została zamknięta, a budynek sprzedany. Ze smutkiem parafianie pożegnali organistę Michaela Zabrockiego, który postanowił rozwinąć swoją karierę. W 2007 r. Lubov Shchybchyk, śpiewaczka operowa, profesor wokalu i gry na pianinie, przyjęła stanowisko organistki w kościele i do dziś prowadzi polsko-angielski chór przykościelny.
Po śmierci znakomitego organizatora proboszcza ks. Paula Pamiotto wikariuszem został ks. Ryszard Koper, z dużym doświadczeniem polonijnym. Organizował pielgrzymki do Ziemi Świętej, Fatimy, Częstochowy, Guadalupe oraz innych ciekawych miejsc modlitewnych katolików. Zainicjował „Różaniec w Parku” prowadząc dużą grupę wiernych poprzez Leśny Park (Forest Park) modląc się, śpiewając i wielbiąc Boga. Wielu przechodniów dołączało się w modlitwie. Wzruszające kazania ks. Ryszarda pozostaną na długo w pamięci wiernych. Ks. Koper zainicjował również pomoc charytatywną sierotom w Tanzanii, którymi opiekuje się polska zakonnica, siostra Ruth. Wierni z całego świata przyłączyli się do apelu sponsorując kościół, sierociniec oraz Dom Pielgrzyma. Ks. Ryszard wszędzie zaznaczał swoją obecność, wspierał wszystkie inicjatywy, które scalały parafię. Kiedy został przeniesiony do innej parafii, jego miejsce zajął ks. Sławomir Sobiech – kolejny znakomity kaznodzieja i opiekun polonijnej społeczności. Obecny proboszcz ks. John (Jan) Tino stara się dbać o dwa kościoły: kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny oraz św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Ks. Tino włada płynnie językami angielskim, włoskim i hiszpańskim, co jest ogromną zaletą w wielojęzycznej parafii.
Warto dodać, że całą 100-letnią historię polskiej grupy etnicznej bp Mroziewski przekazał również w języku angielskim dla lokalnych mieszkańców uczestniczących w jubileuszowej mszy. Mamy nadzieję, że kościół św. Stanisława B i M w Ozone Park przetrwa kolejne stulecie.