Apel do Polonii

Drodzy, Szanowni Rodacy,

W przyszłym tygodniu niezwykle ważne wybory do Parlamentu Europejskiego. Nie pokpijmy
sprawy, idźmy do urn wyborczych! Nie myślmy, że jeden głos nic nie zmieni, a będzie co ma być.
Będzie, ale niech będzie z naszym głosem. Mamy prawo chcieć dobra naszej Ojczyzny, nawet gdy
mieszkamy po tej stronie, i tutaj mamy swoje rodziny.

Unia Europejska ma olbrzymi wpływ na polską rzeczywistość, która może toczyć się tak jak my
tego oczekujemy, jeśli wybierzemy europosłów prawych, godnych obywateli polskich. Bo polski
przedstawiciel w UE ma reprezentować interes Polski. Prawo europejskie ma bezpośredni wpływ
na to co w Polsce się dzieje, a co się dzieje w ostatnich latach to widać; nie trzeba przywoływać
faktów. Nie pokpijmy sprawy, idźmy na wybory! W końcu głosowanie to nasz przywilej, ale i
obowiązek obywatelski.

Wielu z nas w Polsce ma swoje rodziny, przyjaciół, czy znajomych. Zapewne życzymy im
wszystkiego najlepszego, ale to nasze głosy mogą poprawić lub pogorszyć ich sytuacje. Nie
pozwólmy na to. Mało tego, zachęćmy innych żeby głosowali.

To prawda, że może daleko dla niektórych z nas do punktu wyborczego, ale to raz na pięć lat
( bo co pięć lat takie wybory), więc jakoś ten trud dotarcia do urny wyborczej da się znieść.
Faktem jest, że punktów wyborczych powinno być więcej.

Tu moja osobista dygresja. Długo walczyłem o dodatkowe punkty wyborcze. Udało się taki punkt
stworzyć na Long Island. To przecież olbrzymi teren. Dzisiaj widzę jego brak. Brak też innych.
Niech nas to nie przeraża, dajmy z siebie wysiłek dotarcia tam gdzie będą stały urny wyborcze.
Dla siebie i swoich bliskich gramy.

8 czerwca oddajmy swój głos!

Grzegorz Worwa
B. prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej LI