New York
45°
Sunny
7:01 am5:17 pm EST
4mph
64%
29.99
TueWedThu
45°F
37°F
43°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Ameryka

Biden o demonstracjach na uczelniach: Agresywne protesty nie są chronione przez prawo

02.05.2024

USA nie są państwem autorytarnym, ale nie są też krajem bezprawia, a protesty, którym towarzyszy agresja, nie są chronione przez prawo – powiedział w czwartek prezydent Joe Biden na temat fali propalestyńskich demonstracji na uczelniach. Opowiedział się jednak przeciw użyciu wojska do przywrócenia porządku.

„Wszyscy widzieliśmy te obrazki i wystawiają one na próbę dwie fundamentalne amerykańskie zasady: pierwsza to wolność słowa, prawo do pokojowych zgromadzeń i wysłuchania. Druga to praworządność. Obie muszą być przestrzegane” – powiedział Biden podczas niezapowiadanego wcześniej wystąpienia w Białym Domu na temat protestów na uczelniach. „Nie jesteśmy państwem autorytarnym, gdzie ucisza się ludzi lub tłamsi sprzeciw (…). Ale nie jesteśmy też państwem bezprawia i porządek musi zwyciężyć” – dodał.

Prezydent po raz pierwszy szerzej zabrał głos na temat trwających od tygodni protestów, które sparaliżowały pracę wielu uczelni i doprowadziły do starć z policją oraz między zwolennikami obu stron konfliktu. Wcześniej Biden jedynie potępił antysemickie incydenty podczas demonstracji, a jednocześnie tych „którzy nie wiedzą, co się dzieje z Palestyńczykami”.

W czwartek prezydent stwierdził, że choć popiera pokojowe protesty, to prawo nie chroni tych demonstracji, które wiążą się z przemocą, zastraszaniem studentów, wandalizmem czy zmuszają do zamykania uczelni.

„Nic z tego nie jest pokojowym protestem (…). To wbrew prawu. Sprzeciw jest konieczny dla demokracji, ale nie może prowadzić do nieporządku lub pozbawiania praw innych, żeby studenci mogli dokończyć semestr i swoją edukację” – podkreślił.

Propalestyńskie demonstracje prowadzone są na ponad 100 amerykańskich uczelniach. W wielu przypadkach demonstranci – często spoza uczelni – stworzyli obozowiska, okupując części kampusów. W tym tygodniu wiele z nich została rozbita przez policję. We wtorek policja usunęła i zatrzymała okupujących budynki Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku, który stanowił epicentrum obecnej fali protestów, a w środę i czwartek doszło do kolejnych takich akcji. W czwartek nad ranem kalifornijska policja usunęła stojący od tygodnia obóz w Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles (UCLA).

Pytany po wystąpieniu, czy protesty zmieniły jego zdanie na temat polityki wobec izraelskiej operacji w Gazie, Biden odpowiedział, że nie. Sprzeciwił się też użycia Gwardii Narodowej do rozpędzenia protestów.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ fit/ kar/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner