New York
52°
Sunny
7:13 am6:58 pm EDT
5mph
38%
29.89
TueWedThu
64°F
52°F
52°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Publicystyka
Opinie i Analizy

Były urzędnik NATO: Dziwacznymi żądaniami Trump chce wymusić ustępstwa

21.01.2025

Donald Trump wygłasza dziwaczne żądania, by wymusić ustępstwa od państw; jest mistrzem wywoływania niepokoju – ocenił w rozmowie z PAP były urzędnik Kwatery Głównej NATO Jamie Shea, komentując mowę inauguracyjną prezydenta USA i jego roszczenia wobec Kanału Panamskiego.

W swojej mowie inauguracyjnej Trump oświadczył w poniedziałek, że zamierza „odebrać” Kanał Panamski. Określił przekazanie zwierzchnictwa nad nim Panamie jako „głupi prezent” i ocenił, że od amerykańskich statków i okrętów US Navy pobierane są zbyt wysokie opłaty za tranzyt kanałem.

Shea ocenił, że prezydent USA chciał w ten sposób „nastraszyć Panamę, by poczyniła ustępstwa”, takie jak przyznanie amerykańskim statkom preferencyjnych taryf tranzytowych, wycofanie chińskich inwestycji, a być może również rewizja umowy z 1977 roku, by uczynić USA współwłaścicielem kanału.

„Taktyka Trumpa polega generalnie na wygłaszaniu dziwacznych twierdzeń, by przywrócić jakąś sprawę do dyskusji, a potem czekać, aż kraje, które wziął na celownik, przedstawią propozycje ustępstw, by spotkać się z nim w połowie drogi. Widzieliśmy to już w przypadku ceł” – zaznaczył były urzędnik NATO.

„Trump jest mistrzem wywoływania niepokoju i niepewności, by osiągać ustępstwa, zanim jeszcze USA podejmą jakiekolwiek konkretne działania. Nie wyobrażam sobie amerykańskich żołnierzy zrzucanych na spadochronach w rejon Kanału Panamskiego ani najeżdżających na Grenlandię” – dodał Shea, odnosząc się do roszczeń Trumpa wobec tego duńskiego terytorium.

Ekspert podkreślił również, że choć Trump przypisuje sobie zasługi w zawarciu rozejmu pomiędzy Izraelem a Hamasem w Strefie Gazy, nie oznacza to, że będzie w stanie zrealizować swoje zapowiedzi zakończenia wojny na Ukrainie.

„Z pewnością Trump może stworzyć świeżą dynamikę i zagrozić strasznymi konsekwencjami, by zmusić strony do podjęcia rozmów i zawarcia porozumienia. Ale bądźmy szczerzy, całą ciężką pracę w sprawie Gazy wykonał zespół Joe Bidena w ciągu kilku miesięcy trudnych negocjacji, a ważną rolę mediacyjną odegrał Katar i Egipt” – ocenił Shea.

Ekspert przyznał, że Trump wywarł presję na premiera Izraela Benjamina Netanjahu, ale nie zmienił fundamentalnie propozycji zawieszenia broni Bidena. „Nie zapominajmy, że wywarł presję na sojuszniku USA, Izraelu, a nie na twardym przeciwniku USA, takim jak Rosja Putina” – podkreślił.

Shea zwrócił też uwagę, że umowa pomiędzy Izraelem a Hamasem dotyczy tylko 42 dni zawieszenia broni, a nie trwałego pokoju. Jeśli Trumpowi uda się wypracować porozumienie o trwałym rozejmie i przyszłej administracji Strefy Gazy, być może przekona świat, że mógłby osiągnąć sprawiedliwy pokój na Ukrainie, a nie tylko dać Putinowi to, czego chce.

„Ale Trump nie słynie ze szczegółowych, skomplikowanych negocjacji i dbałości o detale. Gdy sytuacja stanie się trudna, może szybko stracić zainteresowanie Ukrainą i przekazać negocjacje Europejczykom. Trump jasno określa presję, jaką będzie wywierał na Kijów, ale bardzo niejasno mówi o tym, jak zmusi Putina do negocjacji i ustępstw” – ocenił ekspert.

Shea skrytykował też zapowiedzi uznania meksykańskich karteli narkotykowych za „zagraniczne organizacje terrorystyczne”. Ocenił tę deklarację jako element retoryki z kampanii wyborczej.

„Baronowie narkotykowi już są uznawani za przestępców i nie muszą być określani +terrorystami+. Terroryzm ma cele polityczne i konkretną definicję i nie może być określeniem używanym wobec wszystkich grup przestępczości zorganizowanej. Jeśli kraje zachodnie zaczną określać +terrorystami+ każdą grupę, której nie lubią, osłabi to podstawy międzynarodowej współpracy przeciwko terroryzmowi” – podkreślił były urzędnik NATO.

Dr Jamie Shea był rzecznikiem NATO m.in. w czasie interwencji Sojuszu w Kosowie w 1999 r., a w latach 2010-18 pełnił funkcję zastępcy sekretarza generalnego NATO ds. nowych wyzwań związanych z bezpieczeństwem. Obecnie jest związany z kilkoma instytucjami naukowymi, m.in. z Uniwersytetem w Exeter i think tankiem Chatham House. (PAP)

wia/ zm/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner