New York
57°
Clear
7:26 am5:52 pm EST
5mph
53%
30.19
SunMonTue
59°F
63°F
75°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Społeczeństwo
Warto przeczytać
Polonia

Chleb – symbol miłości i życia

27.12.2022
Święty Mikołaj obdarował dzieci i młodzież prezentami / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Były jasełka, wspólne kolędowanie oraz wizyta Świętego Mikołaja. Jednak najważniejsze było dzielenie się opłatkiem, składanie sobie świątecznych życzeń oraz odnowienie przysięgi zarządu Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Nowym Jorku. Doroczny bankiet tej organizacji odbył się w niedzielę, 11 grudnia, w Princess Manor na Greenpoincie.

„Cieszę się, że nowojorska fundacja pielęgnuje te tradycje od 1997 roku, a tym samym podtrzymuje nauczanie św. Jana Pawła II, troszcząc się o zachowanie i rozwój duchowego dziedzictwa oraz przekazywanie go następnym pokoleniom” – podkreślił w swoim przemówieniu Mieczysław Pająk, prezes Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Nowym Jorku. Tym samym przypomniał główną istotę działalności fundacji powołanej do życia przez polskiego Ojca Świętego.

Mieczysław Pająk prezes nowojorskiego Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II złożył uczestnikom uroczystości świąteczno-noworoczne życzenia / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Wystąpienie Mieczysława Pająka rozpoczęło część oficjalną opłatkowego spotkania. Wzięli w nim udział członkowie i sympatycy Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Nowym Jorku oraz zaprzyjaźnieni z tą organizacją księża z polonijnych parafii m.in.: ks. Grzegorz Markulak, ks. Andrzej Salwowski, ks. Eugeniusz Kotliński, ks. Sławomir Szucki oraz ks. Józef Szpilski pełniący funkcję kapelana nowojorskiego Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II. Poza tym byli również księża spoza diecezji brooklyńskiej – ks. Jerzy Kusy z Ohio oraz z Polski ks. Piotr Jankowski i emerytowany ks. Andrzej Kurowski doskonale znany Polonii, z którą był związany prawie przez czterdzieści lat. Wśród gości specjalnych byli przedstawiciele polonijnych organizacji i instytucji m.in. prezes Centrum Polsko-Słowiańskiego Marian Żak, a także dr Dorota Andraka, prezes Centrali Polskich Szkół Dokształcających oraz dyrektorka Polskiej Szkoły im. Marii Konopnickiej z Greenpointu Danuta Bronchard i dyrektorka Polskiej Szkoły Dokształcającej działającej przy parafii Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Kazimierza na Brooklynie Małgorzata Czajkowska.

Uroczystość prowadziła Katarzyna Ziółkowska / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Część oficjalną uroczystości prowadziła Katarzyna Ziółkowska. Zarówno z jej ust, jak i w przemówieniach wszystkich osób bardzo często padało słowo „opłatek”, co oczywiście było związane z ideą dorocznego spotkania. „Opłatek biały, drobne okruszyny, pragnę rozesłać we wszechświata strony. Niech będzie Chrystus, Pan nasz pochwalony” – cytowała znaną pastorałkę Katarzyna Ziółkowska. Temat ten kontynuował także w swoim przemówieniu prezes nowojorskiego Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II.

„Opłatek wprowadza nas w bożonarodzeniowy nastrój, a dzisiejsza trzecia niedziela Adwentu mówi nam, że święta Bożego Narodzenia są tuż, tuż. Nasza piękna polska tradycja, jaką jest dzielenie się opłatkiem i składanie sobie nawzajem życzeń jest niepowtarzalna w żadnej innej kulturze. Dlatego jesteśmy dumni, że możemy ją pielęgnować – podkreślił Mieczysław Pająk. – Niech ta dzisiejsza uroczystość pomoże w przygotowaniu się do świąt narodzin Dzieciątka Jezus, a gdy będziemy przełamywać się opłatkiem, będziemy się dzielić radością, pokojem i miłością” – stwierdził prezes Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Nowym Jorku. Na zakończenie swojego przemówienia złożył uczestnikom uroczystości świąteczne życzenia.

Uczestnicy spotkania chętnie składali sobie życzenia i przełamywali się opłatkiem / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Z kolei ks. Józef Szpilski wyjaśnił istotę świąt Bożego Narodzenia, przyjścia Jezusa Chrystusa na świat pod ludzką postacią, a także symbolicznego przełamywania się opłatkiem, które poświęcił po wcześniejszym odmówieniu Modlitwy Pańskiej.

„Znak łamania się chlebem jest rodzinnym gestem miłości. Chleb jest symbolem miłości i życia. Musimy być dla innych jak chleb” – podkreślał kapelan nowojorskiego Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II. Zachęcał też do okazywania takiej właśnie postawy innym ludziom.

„Niech wzajemna miłość będzie naszym najlepszym, bo najbardziej chrystusowym życzeniem na święta Bożego Narodzenia” – dodał ks. Józef Szpilski.

Uczniowie z Polskiej Szkoły Dokształcającej działającej przy parafii Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Kazimierza na Brooklynie zaprezentowały jasełka / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Zanim nastąpiło wspólne składanie sobie życzeń w odpowiedni świąteczny nastrój wszystkich uczestników uroczystości wprowadzili uczniowie z Polskiej Szkoły Dokształcającej działającej przy parafii Matki Boskiej Częstochowskiej i św. Kazimierza na Brooklynie. Młodzież z liceum oraz klasy siódmej zaprezentowała jasełka, które przygotowała pod opieką nauczycielki Doroty Klimas. Piękny występ w odpowiednio dobranych strojach i doskonałej charakteryzacji został nagrodzony gromkimi brawami oraz prezentami, które przyniósł Święty Mikołaj. A później były wspólne, pamiątkowe zdjęcia.

Bardzo ważną częścią dorocznej uroczystości Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Nowym Jorku było odnowienie przysięgi jego zarządu, którą przyjął ks. Andrzej Salwowski. Następnie było wspólne kolędowanie po czym przeprowadzono loterię fantową z bardzo atrakcyjnymi nagrodami. Wcześniej do hojnego w niej udziału zachęcała fundacyjna kronikarka, która wyjaśniła, że zebrane przy tej okazji pieniądze zostaną przekazanie na fundusz stypendialny Fundacji Jana Pawła II w Rzymie, z którego finansowana jest pomoc dla studentów z Europy środkowo-wschodniej oraz z krajów byłego Związku Radzieckiego.

Zarząd Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Nowym Jorku odnowił przysięgę / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Zofia Twarowska przy tej okazji przytoczyła dwie wypowiedzi stypendystów tejże fundacji studiujących na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim – Tatsiany Ivashkewich z Białorusi oraz Pavla Zeynalova z Uzbekistanu. Wspominali oni o tym jak zmieniło się ich życie i jaki wpływ działalność fundacji ma na ich postawę.

„Mam nadzieję, że zdobyta wiedza oraz właściwie uformowana postawa duchowo-religijna pomoże mi, po powrocie na Białoruś, wnieść nową jakość życia w środowiska moich rodaków, zwłaszcza ludzi młodych, którzy potrzebują pozytywnych wzorców” – przytaczała kronikarka słowa Tatsiany Ivashkewich.

Z kolei mający polskie korzenie Pavel Zeynalov z Uzbekistanu dziękował Fundacji Jana Pawła II za okazane wsparcie i danie nadziei i poczucia bożego planu w jego życiu.

Uczestnicy spotkania opłatkowego chętnie śpiewali tradycyjne polskie kolędy / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

„Moje horyzonty znacznie się poszerzyły, zmieniły się moje priorytety i poglądy na przyszłość” – zapewniał stypendysta dodając, że przez to wzmocniła się także jego wiara.

„Proszę św. Jana Pawła II o wstawiennictwo i pomoc na przyszłej drodze życia, aby Pan użył mnie jako narzędzia, abym mógł wypełniać jego wolę w służbie ludziom i społeczeństwu” – dodał na koniec Pavel Zeynalov cytowany przez Zofię Twarowską.

Obecnie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie studiuje około 130 stypendystów Fundacji noszącej imię polskiego papieża.

Autor tekstu: Wojtek Maślanka

Święty Mikołaj chętnie pozował do zdjęć. Z prawej prezes Koła Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II w Nowym Jorku Mieczysław Pająk z żoną Reginą, a z lewej Anna i Mario Jackowscy, którzy na fundacyjne spotkanie przylecieli z Rzymu / Foto: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner