Trzy córki Malcolma X złożyły w sądzie na Manhattanie pozew przeciwko agencjom FBI i CIA oraz Nowojorskiemu Departamentowi Policji i innym instytucjom, żądając 100 milionów dolarów zadośćuczynienia za śmierć ojca.
Malcolm X – a właściwie El-Hajj Malik El-Shabazz – obok Martina Luthera Kinga jedna z najważniejszych postaci walki Afroamerykanów o równouprawnienie w latach 60. ubiegłego stulecia. 21 lutego 1965 roku Malcolm X został zastrzelony w Audubon Ballroom w nowojorskim Harlemie, gdzie przemawiał. Miał wówczas 39 lat.
Za zamach na Malcolma X skazano początkowo trzy osoby. Dwie z nich uniewinniono w 2021 roku po ponownym zbadaniu sprawy przez śledczych. Ujawniono wówczas, że dowody na winę domniemanych zabójców były wątpliwe, a służby ukrywały przed sądem kluczową wiedzę operacyjną.
Trzy córki Malcolma X złożyły w tym tygodniu pozew w sądzie federalnym na Manhattanie, oskarżając Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, CIA, FBI, NYPD oraz inne instytucje i służby o to, że te posiadały wiedzę o nadchodzącym zamachu na ich ojca, a pomimo tego nie zapobiegły rozlewowi krwi. Po śmierci Malcolma X rodzinie miano ponadto utrudnia dostęp do informacji o okolicznościach śmierci ich krewnego. Bliscy zamordowanego działacza domagają się zadośćuczynienia w kwocie 100 mln dolarów.
Red. JŁ