New York
45°
Mostly Cloudy
7:00 am5:19 pm EST
6mph
75%
29.78
WedThuFri
37°F
41°F
43°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Polska

Donald Tusk: Dla kobiet te wybory są szczególnie ważne

21.09.2023

Dla kobiet te wybory są szczególnie ważne – mówił w czwartek w Pile lider PO Donald Tusk. Są ważne również dlatego, że powstały ruchy i siły polityczne, które chcą nas cofnąć w jakieś mroki szariatu, czy średniowiecza – dodał szef Platformy. „Głównie ofiarami mają być kobiety” – zaznaczył.

Odnosząc się do społeczności LGBT Tusk podkreślił, że „niezależnie od tego jak wygląda jego życie osobiste, każda Polka, każdy Polak jest tyle samo warty”.

 

Podczas spotkania z mieszkańcami Piły (woj. wielkopolskie) lider PO został zapytany o prawa kobiet w Polsce, o to, jaką szanse mają kobiety, że po wygranej KO otrzymają swoje prawa „w pełnym zakresie, a nie +pod warunkiem+”, czy pod „jakimś +ale+”.

 

Lider PO podkreślił, że na listach KO jest najwięcej kobiet i „tylko listy KO respektują +suwak+”. „Zgadzam się z tym, co pani mówi i z tym co słyszałem na niejednym spotkaniu z kobietami w tym na Kongresie Kobiet. My przede wszystkim musimy tę przestrzeń działania publicznego, aktywności politycznej otworzyć dla kobiet, a nie coś dawać kobietom. Mnie naprawdę nikt tego nie musi do tego przekonywać” – mówił Tusk.

 

„Chodzi o to, żeby ta przestrzeń była wolna, a reguły gry – także w polityce – równe dla wszystkich: nie lepsze dla kobiet, nie lepsze dla mężczyzn, nie lepsze dla młodych i nie lepsze dla starych” – zaznaczył szef PO. „Jeśli otwiera się i wyznacza reguły, i otwiera się przestrzeń, to kobiety i mężczyźni poradzą sobie zgodnie ze swoimi zdolnościami i predyspozycjami” – dodał. Jednak, jak mówił, „zaszłości” w tej kwestii są spore. Podkreślił, że pod tym względem „dla kobiet te wybory są szczególnie ważne” .

 

Są ważne również dlatego – jak mówił – „że powstały także ruchy i siły polityczne, które naprawdę chcą nas cofnąć w jakieś mroki szariatu, czy średniowiecza”. Głównie ofiarami mają być kobiety. Jest ten społeczny fenomen facetów niespełnionych i oni się niestety pchają do polityki, boją się kobiet z różnych powodów, taka jest prawda”.

 

„Jak ja słyszę Kaczyńskiego, który z tego tronu (…) mówi, bo tak przemyślał jakby sprawę, że wiecie, ostatecznie kobieta w ciąży też ma prawo do życia – no zgodził się łaskawca. Znaczy innych praw może nie, ale w sumie jak już musicie, to może też możecie pożyć” – powiedział Tusk. „Więc ten spór to już dzisiaj nie jest niestety spór o jakieś skomplikowane bardzo, nowoczesne awangardowe, wysublimowane (kwestie). To jest spór o fundamenty” – dodał.

 

Lider PO zaapelował do wszystkich, w tym do tych, którzy są najbardziej – jak wskazał – progresywni i zaangażowani walkę o prawa kobiet, o kwestie aborcyjne, o LGBT, „ale przede wszystkim namawiam tych, którzy mają bardziej zachowawcze poglądy, bywają bardzo konserwatywni w życiu, uważają siebie za bardzo gorliwych, głęboko wierzących katolików”.

 

„Wasze konserwatywne poglądy, katolicyzm, chrześcijaństwo, powinno was naprawdę obligować do tego, żeby walczyć o prawa kobiet, a nie je tłamsić. Chcesz dekalogu w życiu publicznym, wierzysz w Boga, chcesz wartości chrześcijańskie w życiu naprawdę realizować, też ich przestrzegać – to jednym z kluczowych zadań dzisiaj jest dla każdego, kto czy głosuje, czy chce się angażować politykę, jest stanąć po stronie kobiet. Jest stanąć po stronie dzieci, kiedy są krzywdzone, jest stanąć po stronie wszystkich z niepełnosprawnościami, którzy też domagają się godności i równych praw” – mówił Tusk.

 

„To jest też – niezależnie od tego czy wierzysz, czy nie, jesteś przyzwoita, przyzwoity – musisz stanąć po stronie słabszego przeciwko tej złej władzy. A znowu ta władza sprawiła, że kobiety są politycznie te słabsze” – podkreślił szef Platformy.

 

Lider PO został zapytany także „jaką przyszłość zamierza budować razem ze swoją partią i koalicjantami dla osób, które oznaczają się skrótowcem LGBT, gdyż aktualna władza dehumanizuje te osoby oraz przez ich działania te osoby popadają w depresję, a skala samobójstw oraz samookaleczania wśród tych ludzi, zwłaszcza młodzieży tylko i wyłącznie rośnie”.

 

Tusk podkreślił, że to jedno z najdramatyczniejszych pytań, jakie słyszy nie tylko w Pile, ale i w całym kraju. „Statystyki są upiorne. Nie miejsce i nie czas na wykłady socjologiczne, gdzie są źródła tej psychospołecznej zapaści, szczególnie wśród młodych ludzi, najmłodszych, bo to nie tylko uczniowie liceum i studenci, ale już w szkołach podstawowych zaczyna się problem, który jakże często wymaga interwencji psychologa czy psychiatry dziecięcego – a ich nie ma” – mówił.

 

„Chcielibyśmy przede wszystkim uniknąć sytuacji, w której psychiatra dziecięcy, czy psycholog jest potrzebny. I ten problem jest szerszy niż tylko w odniesieniu do tak poszkodowanych w dzisiejszej rzeczywistości mniejszości jakimi są osoby transseksualne czy LGBT. Najważniejsze to odbudować język szacunku, bo ustawę – to na pewno, proszę być bardzo krytycznym, proszę tego pilnować – ale mamy przygotowane projekty” – dodał.

 

Tusk zaznaczył, że wśród tych projektów ustaw są te dotyczące ułatwień w kwestiach procedur sądowych w przypadku osób transseksualnych, a także projekt, który zezwoli na związki partnerskie.

 

„Wiem, że nie dla wszystkich jest to satysfakcjonujące rozwiązanie, ale to będzie na pewno przywrócenie godności i wielkie ułatwienie dla tych, którzy chcą żyć godnie i bezpiecznie, i czuć się u siebie w domu. Bo przecież tak naprawdę dociera to nareszcie, tak sądzę, do przygniatającej większości Polek i Polaków, że miłość zasługuje na szacunek i że nie jest rolą prokuratora partyjnego, działacza, ani biskupa zaglądać ludziom do łóżek, do tego jak chcą sobie układać swoje życie osobiste uczuciowe czy seksualne” – mówił polityk Platformy.

 

„Niezależnie od tego jak wygląda jego życie osobiste każda Polka, każdy Polak jest tyle samo warty. I słusznie domaga się każda Polka i każdy Polak takiego samego szacunku od innych, od sąsiadów, od rodziny, od władzy, od Kościoła. Więc ja chcę przywrócić szacunek człowieka do człowieka w każdym miejscu” – zadeklarował Tusk.

 

W trakcie spotkania w Pile Donald Tusk nawiązał też do filmu Agnieszki Holland „Zielona granica” oraz sprawy nieprawidłowości przy wydawaniu wiz.

 

„Jesteśmy jedynym krajem na świecie, gdzie prezydent, premier, prawie wszyscy ministrowie zajmują się jednym filmem. A to oni doprowadzili do sytuacji tak upokarzającej dla Straży Granicznej i dla polskiego wojska. Bo tak naprawdę strażnicy graniczni to są dziś ofiary głupich, niemoralnych rządów PiS i Kaczyńskiego. Oni tam narażają zdrowie, czasami życie. Żołnierze muszą sobie kupować jedzenie w Biedronce i prać sobie mundury, bo tak pan Błaszczak o nich zadbał” – powiedział.

 

„Jak się dziś ma czuć funkcjonariuszka czy funkcjonariusz Straży Granicznej, jak ma się czuć oficer wojska, który służy na wschodniej granicy, kiedy się dowiaduje, że oni tam żyją w ciągłym napięciu, żeby nie wpuszczać migrantów przez granicę, a tymczasem rząd za pieniądze, za łapówki rozdaje tysiącami i setkami tysięcy wizy – także tym, którzy w Białorusi czekają na swoją kolej, żeby przejść” – mówił szef PO.

 

Według Tuska rząd PiS wystawił funkcjonariuszy SG i żołnierzy do wiatru „w sposób nadzwyczajnie cyniczny i okrutny”. „Oni nie wiedzieli do dzisiaj, że wyłapują ludzi, którzy nie zapłacili pisowskiemu rządowi pieniędzy za wizę. A każdy kto zapłacił za wizę w komfortowy sposób granicę przekracza” – powiedział polityk.

 

Jak ocenił, to PiS odpowiada za to, że reputacja polskiego wojska i Straży Granicznej poddawana jest w wątpliwość. „Za to w stu procentach odpowiada Kaczyński, Błaszczak, Kamiński – cała ta ferajna, a nie nasi żołnierze i nasi strażnicy graniczni” – podkreślił.

 

Według Tuska obecnie rządzący, jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, zamiast zająć się przygotowaniami do obsługi ukraińskich uchodźców skupieni byli na budowaniu proputinowskiego sojuszu w Europie.

 

„Ja to wiem na 100 procent: od wielu tygodni wiedzieli m.in. od Amerykanów, że wojna wybuchnie, że Rosja napadnie na Ukrainę. Przez długie miesiące zanim to się stało powinni przygotować Polskę także na napływ uchodźców. Nie zrobili niczego, żeby Polskę przygotować na to wielkie wyzwanie – wyście zdali ten egzamin na szóstkę – wy, wszystkie polskie rodziny” – oświadczył Tusk. Jak dodał, on sam od lat stara się pomagać Ukrainie w konfrontacji z Rosją.

 

„Pytają mnie o medale niemieckie: nie, nie mam żadnego państwowego odznaczenia niemieckiego. Dostałem dwa razy najwyższe państwowe odznaczenie od dwóch prezydentów Ukrainy za pomoc jako premier i jako szef Rady Europejskiej. Nie mam żadnych kompleksów w tej sprawie, bo robiłem wszystko, żeby uchronić Ukrainę przed nieszczęściem, przed rosyjską agresją” – powiedział.

 

W trakcie czwartkowej wizyty w Wielkopolsce Donald Tusk odwiedził także m.in. Kalisz i Chodzież. (PAP)

 

autorzy: Rafał Pogrzebny, Anna Jowsa

 

rpo/ ajw/ par/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner