Natychmiast po powołaniu przez prezydenta cały nasz zespół ruszy do pracy i będzie przygotowany ze scenariuszem godzina po godzinie na najbliższe dni i tygodnie – mówił szef PO Donald Tusk po spotkaniu z kandydatami na ministrów jego rządu. Dodał, że jedną z pierwszych decyzji będzie przystąpienie Polski do Prokuratury Europejskiej.
W piątek przed południem odbyło się spotkanie Donalda Tuska – kandydata na premiera KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy – z kandydatami na przyszłych ministrów w jego gabinecie. Tusk poinformował dziennikarzy, że przygotowany został zespół, który jest gotowy do bardzo energicznej pracy.
„My naprawdę dobrze wiemy, (…) że to, że tak wielu ludzi poszło na wybory, to jest coś, za co cały czas dziękujemy. Ale to jest też wielkie zobowiązanie. Jeśli ktoś poszedł głosować np. pierwszy raz w życiu, to będzie tak jak był zmobilizowany w dniu wyborów, tak będzie krytyczny wobec rządu, jeżeli nie będzie spełniał jego oczekiwań” – powiedział Tusk.
„Także to nie jest tylko nagroda – te głosy, ta niezwykła frekwencja, ta nadzieja, jaka biła z oblicza polskich wyborców. Ale to jest przede wszystkim wielki wyzwanie i zobowiązanie, bo ludzie tak zaufali, że będą naprawdę nas rozliczali z każdego dnia i każdej godziny” – podkreślił Tusk.
„Mogę obiecać, że natychmiast po powołaniu przez prezydenta cały ten zespół ruszy do pracy i będzie przygotowany ze scenariuszem godzina po godzinie na najbliższe dni i tygodnie” – powiedział szef PO.
Przypomniał, że powstanie Ministerstwo Przemysłu w Katowicach i – jak mówił – prof. Marzena Czarnecka jest odpowiedzialna za skonstruowanie tego (resortu) przemysłu. „To było moje zobowiązanie, nasze zobowiązanie i zostanie wypełnione” – zapewnił.
Lider PO mówił też, że „mamy gorącą sytuację na granicy polsko-ukraińskiej”. „To jest miejsce strategiczne dla Polski, poszukamy rozwiązań, które powinny usatysfakcjonować polskich transportowców, ale też nie będziemy tolerować żadnych zdarzeń, które zagrażałyby polskiemu bezpieczeństwu ktokolwiek by je inspirował czy inicjował” – powiedział Tusk.
Dodał, że „mamy problem gorący ze szczepionkami, a PiS zostawia Polki i Polaków bez zupełnie takich podstawowych możliwości tych wszystkich, którzy chcieliby się zaszczepić przeciwko grypie tej klasycznej czy nowym wersjom Covidu”.
Mówił też, że trzeba natychmiast rozwiązać problem e-powiadomień i „aspektów informatycznych, jeśli chodzi o ochronę zdrowia”. „To wszystko od 1 stycznia musi działać” – podkreślił.
Tusk wskazał też, na konieczność działań w kwestii mediów publicznych, prokuratury, środków europejskich i „generalnie polityki europejskiej”. „Jedną z pierwszych moich decyzji będzie przystąpienie Polski do instytucji Prokuratora Europejskiego, o tym dzisiaj także Adam Bodnar poinformował koleżanki i kolegów” – zadeklarował Tusk. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa, Daria Kania
kos/ dka/ par/