Słynny argentyński piłkarz Lionel Messi zdobył dwie bramki i zaliczył asystę, a jego Inter Miami pokonał u siebie zespół Atlanta United 4:0 i awansował do fazy pucharowej rozgrywek Leagues Cup, w których biorą udział kluby z USA i Meksyku.
To był drugi występ Messiego w Interze, ale pierwszy w podstawowym składzie. Cztery dni wcześniej słynny Argentyńczyk strzelił gola z rzutu wolnego w doliczonym czasie w zwycięskim meczu z Cruz Azul (2:1).
Teraz trafił już w ósmej oraz 22. minucie. Przy pierwszym z tych goli udział miał Hiszpan Sergio Busquets, z którym występował w przeszłości w Barcelonie.
W drugiej połowie spotkania na Florydzie Messi dołożył do swojego dorobku asystę – przy bramce reprezentanta Finlandii Roberta Taylora, który również zakończył mecz z dwoma trafieniami.
Argentyńczyk został zmieniony w 78. minucie.
Dzięki zwycięstwu drużyna Miami wygrała swoją grupę w Leagues Cup i awansowała do fazy pucharowej.
Siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki większość kariery spędził w Barcelonie, a w ostatnich dwóch latach występował w Paris Saint-Germain.
W grudniu w Katarze zdobył z reprezentacją Argentyny tytuł mistrza świata, był najlepszym piłkarzem turnieju, ale w PSG nie odnosił sukcesów na miarę swoich oczekiwań. W czerwcu zapowiedział, że dołączy do Interu Miami po wygaśnięciu kontraktu z paryskim klubem.
Współwłaścicielem amerykańskiego klubu jest David Beckham, były znany zawodnik reprezentacji Anglii i Manchesteru United.
Kontrakt Messiego ma obowiązywać przez dwa i pół sezonu, a piłkarz ma zarabiać od 50 do 60 milionów dolarów rocznie. (PAP)
bia/ cegl/