Dwóch sierżantów NYPD zostało postrzelonych podczas interwencji w sprawie napadu z bronią w ręku na Canal Street na Manhattanie w czwartek po południu. Jak informuje nowojorska policja – obaj funkcjonariusze zostali zranieni od pojedynczego naboju.
Do zdarzenia doszło w pobliżu skrzyżowania ulic Delancey Street i Eldridge Street na Lower East Side tuż po godzinie 16:00.
22-letni Joshua Dorsett wdarł się z bronią do biura firmy na drugim piętrze budynku przy Canal Street – głównej arterii wschód-zachód na Dolnym Manhattanie. 22-latek groził przebywającym tam kobietom, a następnie rozkazał oddać mu wszystkie wartościowe rzeczy z ich torebek.
Mężczyźnie udało się uciec, zanim policjanci dotarli na miejsce, ale ok. 7 minut później patrol zauważył osobę pasującą do opisu poszukiwanego.
Dwóch sierżantów NYPD zbliżyło się do Dorsetta, a następnie przyparło go do zaparkowanego samochodu. W tym momencie 22-latek wyciągnął naładowany pistolet półautomatyczny Taurus. Policjanci próbowali odebrać broń zatrzymanemu. W wyniku szarpaniny broń wystrzeliła, raniąc jednego policjanta w pachwinę, a drugiego w nogę. Nowojorska policja zaznacza, że wystrzelony został tylko jeden pocisk.
„Dzisiejszy dzień jest kolejnym przypomnieniem o niebezpieczeństwach, na jakie narażeni są nowojorscy policjanci każdego dnia, gdy wyruszają, aby zapewnić bezpieczeństwo naszemu miastu” – powiedział komisarz policji Edward Caban na konferencji prasowej w szpitalu Bellevue, gdzie sierżanci byli leczeni.
Funkcjonariusze doznali tylko lekkich obrażeń.
Red. JŁ