Gerry Gemian obchodził setne urodziny. Świętowało wielu mieszkańców NJ

W East Hanover zebrało się wiele osób, które przybyły, by uczcić urodziny wyjątkowego mieszkańca New Jersey.

Gerry Gemian urodził się w latach dwudziestych, przeżył Wielki Kryzys i służył podczas II wojny światowej. W najbliższą środę kończy on sto lat. Aby jednak go zaskoczyć, impreza musiała odbyć się w innym terminie.

W minioną niedzielę, ponad 170 osób pojawiło się w East Hanover, gdzie wspólnie z Gemianem świętowali ten wyjątkowy dzień.

Gerry może pochwalić się ogromną ilością przyjaciół. Wszyscy uważają go za osobę pogodną, przyjazną i wesołą, nawet w najcięższych chwilach. Tak jak on niesie ludziom uśmiech na co dzień, tak inni chcieli wywołać uśmiech na jego twarzy z tej wyjątkowej okazji.

Gerry cały czas uważa, że zawsze trzeba iść do przodu. Jak sam zaznacza, stąd jego świetna kondycja, jak na tak sędziwy wiek. Cały czas jest on aktywny fizycznie, a w najbliższym czasie planuje podróż do Włoch.

Gdy ludzie pytają go, jak dożyć 100 lat, z uśmiechem na twarzy odpowiada, że trzeba trzymać wyjątkową dietę: jeść dużo ostrych papryczek i pić dużo wina.