Gubernator Nowego Jorku planuje wprowadzenie uniwersalnych dla całego stanu ograniczeń w korzystaniu ze smartfonów w szkołach. Obecnie takie regulacje są stosowane wyłącznie lokalnie – przez niektóre okręgi szkolne w ich własnym zakresie.
Czas pandemii COVID-19 uwypuklił katastrofalne skutki, jakie izolacja miała na dzieci i młodzież. Chociaż czasy lockdownów minęły, młode osoby bardzo często izolują się same – np. poprzez nałogowe korzystanie z mediów społecznościowych i platform wideo. Te z kolei mogą mieć bardzo zły wpływ na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży, decydując o ich samoocenie i/lub zaczepiając powszechny negatywizm.
Podczas wizyty w Hudson Valley Community College w Troy gubernator Kathy Hoczul zadeklarowała wprowadzenie ogólnostanowych regulacji, mających na celu ograniczenia w korzystaniu z telefonów komórkowych w szkołach.
„Musimy porozmawiać o telefonach w szkołach” – stwierdziła. „Jedna z uczennic powiedziała mi: ‘Musicie nas ratować przed nami samymi. Nie potrafimy odłożyć telefonów, bo boimy się coś przegapić’” – dodał gubernator Hochul.
Wyjaśniła, że ograniczenia będą pierwszym krokiem w poprawie dobrostanu psychicznego nowojorskiej młodzieży po pandemii.
Szczegóły proponowanych przepisów nie są na razie znane.
Red. JŁ