New York
84°
Fair
6:15 am7:40 pm EDT
13mph
30%
29.77
TueWedThu
82°F
79°F
81°F
Jesteśmy z Polonią od 1971 r.
Wiadomości
Polska

Hołownia: Namawiano mnie do zamachu stanu. Politycy komentują wypowiedź marszałka Sejmu

26.07.2025

To najpoważniejsza sprawa karna w historii ostatnich 30 lat – ocenił poseł PiS Paweł Jabłoński, komentując wypowiedź marszałka Szymona Hołowni o „zamachu stanu”. Politycy koalicji rządzącej przekonują, że w wypowiedzi tej nie chodziło o „zamach stanu” w ujęciu kodeksowym i że nie było takiego scenariusza.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w piątek w Polsat News powiedział, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”.

Słowa marszałka są szeroko komentowane przez polityków różnych opcji. Wniosek dowodowy do prokuratury złożył w tej sprawie prawnik Ordo Iuris Bartosz Lewandowski.

O ten temat pytani byli w sobotę m.in. goście programu „Śniadanie w Trójce” w Programie Trzecim Polskiego Radia.

Barbara Oliwiecka z Polski 2050 oceniła, że Hołownia mówiąc o tym, że był namawiany do „zamachu stanu”, nie nazywa tego w kontekście definicji zawartej w Kodeksie karnym. Stwierdziła, że w przestrzeni medialnej, publicystycznej, jak i na korytarzach sejmowych pojawiały się scenariusze polegające m.in. na tym, że „nie należy doprowadzić do Zgromadzenia Narodowego”.

– Te informacje były wszędzie publikowane i była dyskusja o tym powszechna – dodała Oliwiecka.

Z kolei Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica) stwierdziła, że „marszałek jest w dosyć trudnej sytuacji, ponieważ jeszcze kilka miesięcy temu mówił, że jeśli nie będzie ustawy incydentalnej przyjętej, to będziemy mieli problem z organizacją Zgromadzenia Narodowego”.

Jak zaznaczyła, wielu prawników wypowiadało się w ostatnim czasie na temat problemów z praworządnością w Polsce. Posłanka Lewicy wskazała, że marszałek „kwestię rozważań, jaką ścieżkę prawną powinniśmy wybrać”, nazywa „zamachem stanu”. – To jest duże nadużycie semantyczne – oceniła Kucharska-Dziedzic.

Joanna Kluzik-Rostkowska (KO) podkreśliła, że liderzy koalicji 15 października przekonują, iż nie ma takiego scenariusza, o którym mówi Hołownia. – To powinno zamknąć całą sprawę – powiedziała, dodając że „są ważniejsze rzeczy na głowie”.

Zdaniem Witolda Tumanowicza (Konfederacja) marszałek Hołownia „ma w tym momencie kłopot”, żeby wytłumaczyć, co miał na myśli. – Nie mam powodu, żeby mu nie wierzyć – stwierdził. Poseł Konfederacji zaznaczył, że pojawia się pytanie „kto bezpośrednio nakłaniał marszałka Hołownię do popełnienia przestępstwa”. Jak dodał, docenia „deklarację Hołowni, że na żadne fortele nie pozwoli”.

W opinii Pawła Jabłońskiego z PiS, to, co ujawnił Szymon Hołownia, „to najpoważniejsza sprawa karna w historii ostatnich 30 lat”. – Wielki szacunek dla pana marszałka, że nie dał się zastraszyć – dodał poseł.

Przypomniał, że w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury złożył mecenas Bartosz Lewandowski z Ordo Iuris. Lewandowski w piątek wieczorem poinformował o złożeniu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wniosku dowodowego o przesłuchanie marszałka Hołowni w charakterze świadka.

„W przypadku uwzględniania wniosku dowodowego, pan Marszałek Szymon Hołownia będzie musiał ujawnić nazwiska osób, które podżegały go do niedopełnienia obowiązków i uniemożliwienia zaprzysiężenia Prezydenta Karola Nawrockiego, a także przedstawić okoliczności takich czynów” – napisał w mediach społecznościowych Lewandowski.

Doradca społeczny prezydenta Alvin Gajadhur podkreślił, że sprawa musi być wyjaśniona. – Nie podejrzewam, że pan marszałek nie miał dowodów, jeżeli takie rzeczy powiedział. Pan marszałek powinien być teraz przesłuchany w charakterze świadka i ujawnić, które osoby chciały wpłynąć na to, żeby destabilizować sytuację w państwie – powiedział.

Do sprawy odniósł się też w audycji radia TOK FM sekretarz stanu w kancelarii premiera Jakub Stefaniak (PSL).- Słowa marszałka Sejmu dużo ważą. To jest też bardzo ściśle związane z funkcją, jaką wykonuje, jest to druga osoba w państwie, więc też trzeba mieć tego świadomość. Ale nie zakładam, żeby w tych słowach był jakiś podtekst skierowany do liderów koalicyjnych negatywny bądź złośliwy – ocenił.

Prezydent elekt Karol Nawrocki w piątek był pytany w telewizji wPolsce24 o „próby zablokowania jego zaprzysiężenia”, m.in. o pomysł przedstawiony wcześniej przez prof. Andrzeja Zolla dotyczący „zawieszenia” Zgromadzenia Narodowego. Chodzi o wypowiedź b. prezesa TK z końca czerwca; Zoll mówił wówczas o procedurze, w której zwołane byłoby Zgromadzenie Narodowe, a następnie zostałoby zawieszone bez przyjęcia przysięgi prezydenta elekta.

Nawrocki powiedział, że na szczęście najważniejsze osoby w Polsce, marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie uległy presji. „Jestem pewny, że 6 sierpnia zostanę zaprzysiężony na urząd prezydenta” – powiedział.

1 czerwca, w II turze wyborów prezydenckich, popierany przez PiS Karol Nawrocki, zdobywając 50,89 proc. głosów, pokonał kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11 proc.

W Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zwołania Zgromadzenia Narodowego w celu złożenia przysięgi przez nowo wybranego prezydenta RP. Zgromadzenie Narodowe odbędzie się w sali posiedzeń Sejmu 6 sierpnia. (PAP)

kkr/ mmu/

Premier o słowach Hołowni ws. „zamachu stanu”: niepoważne słowa mogą zrodzić bardzo poważne konsekwencje

Niepoważne zachowanie albo niepoważne słowa mogą zrodzić bardzo poważne konsekwencje – powiedział premier Donald Tusk w sobotę, odnosząc się do słów marszałka Szymona Hołowni o „zamachu stanu”. Dodał, że w polityce powinno być jak najmniej miejsca dla „zdrajców, głupców i ludzi bez wyobraźni”.

Podczas spotkania z mieszkańcami Pabianic premier Donald Tusk wskazał, że jadąc na to spotkanie zastanawiał się, jak skomentować słowa o „zamachu stanu” wypowiedziane przez marszałka Szymona Hołownię w piątek.

– To jest trochę jak z dziećmi na wakacjach – powiedział i dodał, że nie chodzi mu o to, że Szymon Hołownia jest dzieckiem.

– Ostatnio mamy przykłady (które pokazują – PAP), jak niepoważne zachowanie albo niepoważne słowa mogą zrodzić bardzo poważne konsekwencje. Jak puszczamy dzieci na wakacje, to im przecież mówimy: „nie rób głupot, bo głupoty mogą zamienić się w dramat”. W polityce jest dokładnie tak samo – oświadczył Tusk.

Premier dodał, że polityczne gesty czy nieostrożne, niepoważne lub niedojrzałe decyzje, mogą mieć bardzo poważne konsekwencje „dla ludzi i dla całych państw”.

– Proszę wszystkich, którym jeszcze zależy tak samo, albo chociaż trochę tak mocno, jak mi na koalicji 15 października, żeby się ogarnęli i żeby zrozumieli, że polityka to jest poważna gra – ze względów zewnętrznych i wewnętrznych; i że w polityce nie może być miejsca, albo musi być jak najmniej tego miejsca, na wyścigi albo na zdrajców, głupców, albo ludzi bez wyobraźni – powiedział szef rządu.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w piątek w Polsat News powiedział, że wielokrotnie sugerowano mu, aby opóźnił zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na Prezydenta RP i dokonał w ten sposób „zamachu stanu”. Pytany, kto składał mu te propozycje, mówił o ludziach, którym „nie podobał się wynik wyborów prezydenckich”.

Mecenas Bartosz Lewandowski z Ordo Iuris w piątek wieczorem poinformował o złożeniu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wniosku dowodowego o przesłuchanie marszałka Hołowni w charakterze świadka.

„W przypadku uwzględniania wniosku dowodowego, pan Marszałek Szymon Hołownia będzie musiał ujawnić nazwiska osób, które podżegały go do niedopełnienia obowiązków i uniemożliwienia zaprzysiężenia Prezydenta Karola Nawrockiego, a także przedstawić okoliczności takich czynów” – napisał w mediach społecznościowych Lewandowski.

1 czerwca, w II turze wyborów prezydenckich, popierany przez PiS Karol Nawrocki, zdobywając 50,89 proc. głosów, pokonał kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11 proc.

W Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zwołania Zgromadzenia Narodowego w celu złożenia przysięgi przez nowo wybranego prezydenta RP. Zgromadzenie Narodowe odbędzie się w sali posiedzeń Sejmu 6 sierpnia. (PAP)

mbl/ mmu/

Podobne artykuły

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

baner