Wobec zbliżającej się prezydentury Donalda Trumpa nowojorscy Demokraci mogą ponownie próbować uchwalić ustawy „New York for All Act” i „Dignity Not Detention Act”, które ograniczałyby możliwości współpracy lokalnej policji i zakładów karnych z Urzędem Imigracyjnym (ICE). Podczas kampanii wyborczej Trump zapowiadał masowe deportacje imigrantów, którzy przebywają w USA nielegalnie.
W dyskusji o projekcie ustawy „New York for All Act” często przytaczany jest przykład Dalily Yeend, która w 2018 roku została zatrzymana przez policję w Troy po przejechaniu na czerwonym świetle. Kiedy policjanci zorientowali się, że Yeend nie ma uregulowanego statusu migracyjnego, przekazali jej sprawę do ICE. Kobieta spędziła niemal trzy miesiące w federalnym ośrodku dla migrantów w Buffalo. Tym samym pozbawiono ją dostępu do niezbędnych leków oraz kontaktu z jej dziećmi.
Kolejna kadencja Donalda Trumpa może oznaczać masowe deportacje imigrantów, którzy dostali się do USA nielegalnie w ostatnich latach – co zresztą prezydent-elekt zapowiadał podczas kampanii wyborczej.
Niewykluczone, że prawodawcy z Albany podejmą kolejną próbę uchwalenia projektów „New York for All Act” oraz „Dignity Not Detention Act”. Ta pierwsza zakazywałaby lokalnym służbom przekazywania ICE informacji bez nakazu sądowego. Druga natomiast – zakazywałaby stanowym zakładom karnym udostępniania cel na potrzeby Urzędu Imigracyjnego.
Red. JŁ