Iga Świątek wyprzedziła Niemkę polskiego pochodzenia Angelique Kerber i jest ósma na tenisowej liście płac wszech czasów, a jej zarobki na korcie od początku kariery przekroczyły granicę 33 milionów dolarów. Prowadzi wyraźnie Amerykanka Serena Williams, a do czołowej „10” wskoczyła Aryna Sabalenka.
W poniedziałek kierująca kobiecymi rozgrywkami organizacja WTA zaprezentowała najnowsze notowanie rankingu.
23-letnia Świątek, która wiosną dostała się do czołowej „10” zestawienia, plasuje się między siódmą Caroline Woznicki a dziewiątą Kerber z kwotą 33 141 991 USD. Do siódmej Dunki polskiego pochodzenia traci 3,3 mln.
Polska wiceliderka światowego rankingu jest najwyżej sklasyfikowana z aktywnych tenisistek, choć zbliża się do niej Aryna Sabalenka. Liderka listy WTA z sumą 30 106 823 dolarów jest 10.
Białorusinka ostatnio zdystansowała Agnieszkę Radwańską, która zarobiła na korcie 27 683 807 USD i zajmuje 11. pozycję.
W rankingu najlepiej zarabiających tenisistek wciąż króluje zdobywczyni 23 tytułów indywidualnych w Wielkim Szlemie Serena Williams. Amerykanka uzyskała z nagród 94 816 730 dolarów. Druga jest jej siostra Venus, której łączna suma premii wyniosła 42 595 397. Trzecie miejsce zajmuje Rumunka Simona Halep – 40 232 663 USD.
Dla porównania inna polska tenisistka Magda Linette dotychczas z tytułu premii WTA „podniosła z kortu” 6 952 364 dolarów, co daje jej 108. lokatę w historycznym zestawieniu.
Z kolei dzięki dobrym wynikom w ostatnich miesiącach Magdalena Fręch zbliża się do granicy trzech milionów dolarów, przy czym w tym roku zarobiła ponad milion. Suma 2 945 916 daje jej 241. pozycję w rankingu finansowym WTA.
W zestawieniu tegorocznym zdecydowanie prowadzi Sabalenka – 9 729 260 USD. Druga jest Amerynka Coco Gauff – 9 353 847, a trzecia Świątek – 8 550 693.(PAP)
pp/ cegl/