Robert Lewandowski zdobył dwie bramki w meczu 4. kolejki grupy C Ligi Mistrzów, a jego Barcelona zremisowała u siebie z Interem Mediolan 3:3. Awans z tej grupy zapewnił sobie Bayern Monachium, zaś z innych grup w środę – Napoli z Piotrem Zielińskim i FC Brugge, a we wtorek Real Madryt i Manchester City.
GOLE LEWANDOWSKIEGO NA OSŁODĘ
34-letni napastnik najpierw zdobył bramkę w 82. minucie (wówczas na 2:2) – piłka po jego strzale z ok. 14 metrów i rykoszecie wpadła do bramki obok bezradnego golkipera gości Andre Onany. Natomiast w 90+2. minucie Polak wyskoczył wysoko i popisał się mocnym strzałem głową, ustalając wynik na 3:3.
„Późny popis Lewandowskiego podtrzymuje nadzieje Barcelony po zapierającym dech w piersiach remisie z Interem” – napisała agencja Reuters. Doświadczony piłkarz ma już pięć goli w tym sezonie elitarnych rozgrywek, a łącznie 91 goli w historii występów w Champions League. W klasyfikacji wszech czasów ustępuje tylko Portugalczykowi Cristiano Ronaldo – 140 oraz Argentyńczykowi Lionelowi Messiemu – 127.
Oprócz Lewandowskiego na listę strzelców w środowy wieczór na Camp Nou wpisali się: Ousmane Dembele w 40. minucie dla Barcelony (wówczas na 1:0), a w Interze Nicolo Barella (50. minuta), Lautaro Martinez (63.) i Robin Gosens (89.) po niesamowitym podaniu Martineza.
Polak uratował w środowy wieczór szanse Barcelony na wyjście z grupy C, choć są one raczej niewielkie (w przypadku porażki Katalończycy straciliby je definitywnie).
Pewny awansu do 1/8 finału jest z tej grupy już Bayern. Były klub Lewandowskiego po zwycięstwie na wyjeździe nad Viktorią Pilzno 4:2 zgromadził komplet – 12 punków. Drugi jest Inter z 7 pkt, trzecia Barcelona (4 pkt), a czeski zespół pozostaje bez punktu.
Jeżeli w 5. kolejce mediolańczycy (w poprzednim tygodniu wygrali z Barceloną 1:0) pokonają 26 października u siebie Viktorię, również wywalczą awans, a definitywnie pozbawią tej szansy Katalończyków.
NAPOLI NIE ZWALNIA TEMPA
Powody do radości może mieć utrzymujący wysoką formę Piotr Zieliński. Jego Napoli w grupie A pokonało u siebie Ajax Amsterdam 4:2 i wywalczyło awans do 1/8 finału. Przy pierwszym golu dla gospodarzy polski pomocnik zaliczył efektowną asystę.
Ekipa z Neapolu nie zwalnia tempa. Do meczu z Ajaksem przystępowała podbudowana niedawnym wyjazdowym zwycięstwem (4 października) nad drużyną z Amsterdamu aż 6:1.
W środę zapowiadało się na kolejne wysokie zwycięstwo Napoli w starciu z tym rywalem. Gospodarze szybko strzelili dwa gole. Już w czwartej minucie, po świetnym podaniu Zielińskiego (piłka przelobowała linię defensywy gości), efektownym trafieniem głową popisał się Meksykanin Hirving Lozano. W 16. minucie na 2:0 podwyższył Giacomo Raspadori. Tuż po przerwie kontaktową bramkę dla Ajaksu zdobył Davy Klaassen, ale w 62. minucie gospodarze znów prowadzili różnicą dwóch goli (Khvicha Kvaratskhelia z rzutu karnego). Emocji wciąż nie brakowało. W 83. minucie kontaktową bramkę dla holenderskiego zespołu zdobył z rzutu karnego Steven Bergwijn, lecz w końcówce spotkania – po ogromnym błędzie defensywy gości – wynik na 4:2 ustalił Victor Osimhen.
NAJSZYBSZY HAT-TRICK W HISTORII LM
Wieczorem piłkarze Rangers przegrali z Liverpoolem aż 1:7, choć prowadzili od 17. minuty, a do przerwy było 1:1. Później „The Reds” zaprezentowali jednak popis umiejętności – zwłaszcza Mohamed Salah, który strzelił trzy gole. Egipcjanin dokonał tego – jak dokładnie obliczono – w ciągu sześciu minut i dwunastu sekund (75., 80. i 81. minuta), co jest najszybszym hat-trickiem w historii LM.
Pewne awansu Napoli zgromadziło kompletem 12 pkt. Bliski wyjścia z grupy jest też Liverpool – 9 pkt. Ajax ma trzy, a Rangers pozostają bez punktu.
Z grupy B do kolejnej rundy awansował w środę rewelacyjnie spisujący się FC Brugge, który zremisował na wyjeździe z Atletico Madryt 0:0.
Belgijski zespół z 10 punktami jest liderem po czterech kolejkach (bez straconej bramki). Atletico zgromadziło dotychczas 4 pkt i zajmuje trzecią pozycję. Wiceliderem z sześcioma punktami jest FC Porto, które pokonało na wyjeździe 3:0 ostatni w tabeli Bayer Leverkusen (3 pkt).
W grupie D Tottenham Hotspur pokonał Eintracht Frankfurt 3:2, a Sporting Lizbona przegrał z Olympique Marsylia 0:2. W tabeli prowadzi londyński zespół (7), przed OM i Sportingiem (po 6) oraz Eintrachtem (4).
REMIS REALU W WARSZAWIE
Dzień wcześniej pierwszymi klubami, które zapewniły sobie awans, zostały Manchester City oraz broniący trofeum Real Madryt. Oba we wtorek zremisowały – „The Citizens” w Danii z FC Kopenhaga 0:0, a „Królewscy” w Warszawie z Szachtarem Donieck 1:1.
Z powodu trwającej wojny w Ukrainie Szachtar nie może grać w ojczyźnie w roli gospodarza, dlatego korzysta ze stadionu Legii. Przy niemal pełnych trybunach prowadzenie Szachtarowi dał na początku drugiej połowy Ołeksandr Zubkow. Real wyrównał dopiero w doliczonym czasie po główce Niemca Antonio Ruedigera. „Królewscy”, którzy tydzień wcześniej wygrali w Madrycie z tym samym rywalem 2:1, uniknęli w ten sposób pierwszej porażki w tym sezonie w jakichkolwiek rozgrywkach.
W grupie F Champions League Real ma 10 punktów. O cztery wyprzedza RB Lipsk i o pięć Szachtar, które rozegrają jeszcze bezpośrednie spotkanie w Warszawie. Tabelę zamyka Celtic Glasgow z jednym punktem na koncie. Szkocki zespół po porażce u siebie 1:3, przegrał także we wtorek w Lipsku z RB 0:2.
GRABARA ZATRZYMAŁ CITY
W grupie G Manchester City, po wygranej u siebie 5:0, tylko zremisował na wyjeździe z FC Kopenhaga 0:0, a z dobrej strony pokazał się bramkarz gospodarzy Kamil Grabara. Wyróżnił się szczególnie w 25. minucie, gdy obronił strzał Algierczyka Riyada Mahreza z rzutu karnego. Kilka chwil później czerwoną kartkę zobaczył hiszpański obrońca „The Citizens” Sergio Gomez, ale duński klub nie potrafił wykorzystać gry w przewadze. Tym razem z ławki rezerwowych spotkanie oglądał najlepszy strzelec mistrzów Anglii Norweg Erling Haaland.
„The Citizens” mają 10 punktów, a awans dał im wieczorny remis Borussii Dortmund u siebie z Sevillą 1:1. BVB zgromadziła siedem „oczek”, a FC Kopenhaga i Sevilla mają po dwa.
W grupie H awans mogły zapewnić sobie we wtorek Paris Saint-Germain albo Benfica Lizbona, jednak w bezpośrednim spotkaniu w stolicy Francji żadnej z tych ekip nie udało się zwyciężyć – mecz zakończył się, podobnie jak tydzień temu w Lizbonie, remisem 1:1. Oba zespoły pozostają niepokonane i mają po osiem punktów.
Bramkę dla gospodarzy zdobył w 40. minucie z rzutu karnego Mbappe. To jego 37. trafienie w Champions League, a 31. w barwach PSG, co jest klubowym rekordem. Wyrównał w 62. min Joao Mario, również z „jedenastki”.
„STARA DAMA” W OPAŁACH
W bardzo trudnej sytuacji w tej grupie jest Juventus Turyn, który przegrał na wyjeździe z Maccabi Hajfa 0:2. Gospodarze wygrali mecz Ligi Mistrzów po raz pierwszy od 2002 roku. Bramkarza Wojciecha Szczęsnego dwukrotnie pokonał Omer Atzili (7. i 42.), w tym raz… plecami. W 24. minucie na boisko wszedł napastnik gości Arkadiusz Milik, który zastąpił kontuzjowanego Argentyńczyka Angela Di Marię, i w końcówce I połowy zmarnował stuprocentową okazję.
Juventus, który podobnie jak Maccabi Hajfa ma trzy punkty, nigdy wcześniej nie miał na koncie trzech porażek po czterech kolejkach fazy grupowej.
W grupie E prowadzenie w tabeli objęła Chelsea Londyn, która po wygranej u siebie z Milanem 3:0, pokonała Rossonierich także na wyjeździe 2:0. Gospodarze grali w osłabieniu od 18. minuty, bo czerwoną kartkę zobaczył były piłkarz Chelsea Fikayo Tomori.
W drugim meczu tej grupy Dinamo zremisowało w Zagrzebiu z FC Salzburg 1:1. Z ławki rezerwowych gości spotkanie oglądał Kamil Piątkowski.
Chelsea ma siedem punktów, mistrz Austrii – sześć, a Dinamo i Milan – po cztery.
Ze względu na rozgrywany późną jesienią mundial w Katarze faza grupowa LM zakończy się wcześniej niż zwykle. Ostatnia kolejka rozegrana zostanie 1 i 2 listopada. Finał zaplanowano na 10 czerwca w Stambule.
LIGA MISTRZÓW 2022/23
Wyniki meczów 4. kolejki fazy grupowej:
grupa A
Napoli – Ajax Amsterdam 4:2 (2:0)
Rangers FC – Liverpool 1:7 (1:1)
1. Napoli 4 17-4 12
2. Liverpool 4 12-6 9
3. Ajax Amsterdam 4 8-12 3
4. Rangers FC 4 1-16 0
grupa B
Atletico Madryt – FC Brugge 0:0 (0:0)
Bayer Leverkusen – FC Porto 0:3 (0:1)
1. FC Brugge 4 7-0 10
2. FC Porto 4 6-6 6
3. Atletico Madryt 4 2-5 4
4. Bayer Leverkusen 4 2-6 3
grupa C
Barcelona – Inter Mediolan 3:3 (1:0)
Viktoria Pilzno – Bayern Monachium 2:4 (0:4)
1. Bayern Monachium 4 13-2 12
2. Inter Mediolan 4 6-5 7
3. Barcelona 4 8-7 4
4. Viktoria Pilzno 4 3-16 0
grupa D
Tottenham Hotspur – Eintracht Frankfurt 3:2 (3:1)
Sporting Lizbona – Olympique Marsylia 0:2 (0:2)
1. Tottenham Hotspur 4 5-4 7
2. Olympique Marsylia 4 6-4 6
3. Sporting Lizbona 4 6-6 6
4. Eintracht Frankfurt 4 3-6 4
grupa E
Dinamo Zagrzeb – FC Salzburg 1:1 (1:1)
AC Milan – Chelsea Londyn 0:2 (0:2)
1. Chelsea Londyn 4 6-2 7
2. FC Salzburg 4 4-3 6
3. AC Milan 4 4-7 4
4. Dinamo Zagrzeb 4 3-5 4
grupa F
Szachtar Donieck – Real Madryt 1:1 (0:0)
Celtic Glasgow – RB Lipsk 0:2 (0:0)
1. Real Madryt 4 8-2 10
2. RB Lipsk 4 6-7 6
3. Szachtar Donieck 4 7-5 5
4. Celtic Glasgow 4 2-9 1
grupa G
FC Kopenhaga – Manchester City 0:0
Borussia Dortmund – Sevilla 1:1 (1:1)
1. Manchester City 4 11-1 10
2. Borussia Dortmund 4 9-4 7
3. Sevilla 4 2-9 2
4. FC Kopenhaga 4 0-8 2
grupa H
Maccabi Hajfa – Juventus Turyn 2:0 (2:0)
Paris Saint-Germain – Benfica Lizbona 1:1 (1:0)
1. Paris Saint-Germain 4 7-4 8
2. Benfica Lizbona 4 6-3 8
3. Juventus Turyn 4 5-7 3
4. Maccabi Hajfa 4 4-8 3
JG (R)