Trend się odwrócił? To być może zbyt wiele powiedziane, jednak najnowsze badania wskazują, że mieszkańcy Florydy masowo skupują nieruchomości w Nowym Jorku – a nie odwrotnie, jak było to w ostatnich latach.
PropertyShark przeanalizował dane dotyczące transakcji na rynku nieruchomości w Nowym Jorku, porównując pierwszą połowę 2024 roku z pierwszą połową 2014 roku.
Z raportu wynika, że mieszkańcy Florydy są w tzw. „topce” kupujących nieruchomości w Nowym Jork, jeśli mowa o nabywcach, którzy pochodzą spoza Empire State.
W pierwszej połowie 2024 roku mieszkańcy Słonecznego Stanu kupili 219 nieruchomości o łącznej wartości 315 milionów dolarów. W stosunku do lat ubiegłych, jest to znaczący wzrost popytu.
Co kupują mieszkańcy Florydy? Szczególnie aktywnie inwestują w luksusowe nieruchomości. Na domy o wartości 3 milionów lub więcej wydali w pierwszym półroczu 141 milionów – czyli prawie połowę całego wolumenu.
W ostatnich latach byliśmy świadkami exodusu z wielu północnych stanów na południe – m.in. na Florydę, która obok Teksasu stała się przeprowadzkowym hitem.
Choć w Słonecznym Stanie nadal jest ciepło, gorączka już raczej minęła. Wymijając się z przyjezdnymi, ok. 490 000 osób opuściło Sunshine State na stałe w 2022 roku. Z tej liczby 21 300 ex-mieszkańców Florydy przeniosło się do Nowego Jorku.
Głównymi powodami wyprowadzek są rosnące koszty ubezpieczeń, środowisko polityczne, złe warunki drogowe i ekstremalne warunki pogodowe.
Red. JŁ