Funkcjonariusze policji ds. ochrony środowiska skonfiskowali na terenie Hamburga, na południe od Buffalo, 750-funtowego aligatora! Gad był przetrzymywany w basenie jednego z tamtejszych domów.
Według stanowego Departamentu Ochrony Środowiska, właściciel domu wybudował dobudówkę, a w niej postawił basen naziemny. Jak się niedawno okazało – basen był środowiskiem bytowania dla schorowanego 30-letniego aligatora. Właściciela gada miał pozwalać innym ludziom – w tym dzieciom – na pływanie w basenie razem ze zwierzęciem.
Aligator cierpi na ślepotę obu oczu oraz ma problemy z kręgosłupem. Do czasu znalezienia dla niego nowego miejsca, został przetransportowany przez urzędników do tymczasowego ośrodka.
Zgodnie z oświadczeniem Departamentu Ochrony Środowiska – jego funkcjonariusze podjęli interwencję po zapoznaniu się ze „stopniem zagrożenia dla społeczeństwa” w związku z hodowlą aligatora przez właściciela domu.
Urzędnicy nie zdecydowali jeszcze, czy wnieść zarzuty przeciwko posiadaczowi aligatora.
Red. JŁ