Mieszkaniec Nowego Jorku został aresztowany w poniedziałek za jazdę pod wpływem alkoholu. Co czyni tę sytuacją wyjątkową – mężczyzna poruszał się wówczas kosiarką do trawy.
O pijanym kierowcy kosiarki policjanci z Elizabethtown otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców, który skarżył się, że mężczyzna jedzie po złej stronie drogi, a także krzyczy na mijanych sąsiadów, wykazując oznaki upojenia alkoholowego.
Policjanci zatrzymali kierowcę kosiarki na stacji. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami mężczyzna próbował ruszyć maszynką, aby uciec policjantom. Po reprymendzie zastosował się do poleceń stróżów prawa.
Okazało się, że ten sam mężczyzna był już wcześniej skazywany za jazdę pod wpływem, co oznacza, że czyn popełniono w warunkach recydywy.
Przypominamy, że w stanie Nowy Jork można zostać aresztowanym za jazdę po pijanemu, nie tylko za kółkiem samochodu, ale także za kierownicą motocykla, roweru elektrycznego, wózka golfowego, kosiarki czy sprzętu rolniczego.
Red. JŁ