Gubernator forsowała przepisy w oczekiwaniu na potencjalne uchylenie przez Sąd Najwyższy USA precedensu Roe przeciwko Wade z 1973 r., która ustanowiła konstytucyjne prawo do aborcji. Orzeczenie, które może osłabić lub wyeliminować prawo do aborcji, jest spodziewane już w tym tygodniu.
„Dzisiaj podejmujemy działania, aby chronić naszych usługodawców przed odwetowymi działaniami stanów sprzeciwiających się aborcji i zapewnić, że Nowy Jork zawsze będzie bezpieczną przystanią dla osób poszukujących opieki zdrowotnej” – powiedziała Hochul.
Według Amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, mieszkańcy spoza stanu stanowili prawie 9% – lub 7000 z około 79 000 aborcji – przeprowadzonych w Nowym Jorku w 2019 roku. To wzrost z 5% 2015 roku.
Jeden z nowych przepisów chroni podmioty dokonujące aborcji przed aresztowaniem, ekstradycją i postępowaniem sądowym w innych stanach, zabraniając w większości przypadków współpracy sądom stanu Nowy Jork i lokalnym oraz organom ścigania z władzami innych stanów.
Zgodnie z drugim przepisem, ludzie mogą wnieść pozew o bezprawną ingerencję w ich prawo do ochrony zdrowia reprodukcyjnego, gdy inne osoby lub podmioty wnoszą przeciwko nim oskarżenia cywilne lub karne za poszukiwanie, udostępnianie lub przeprowadzanie aborcji.