Od poniedziałkowego wieczora w dwóch ośrodkach dla migrantów będzie obowiązywała godzina policyjna. Nadzwyczajny środek kontroli będzie obowiązywał ok. 2000 migrantów, ubiegających się o azyl w Nowym Jorku.
Wśród zamieszkujących dwa duże ośrodki dla migrantów w Nowym Jorku rozchodzi się wieść o wprowadzeniu na ich terenie godziny policyjnej. Ta zacznie obowiązywać po godz. 23:00 w poniedziałek. Nieobecni po tej godzinie migranci będą mieli problem z dostaniem się z powrotem do ośrodka. Oprócz nielicznych wyjątków – jak praca czy wizyty lekarskie – władze miasta wymagają, aby migranci meldowali się w ośrodku do godziny granicznej.
Godzina policyjna została wprowadzona po skargach okolicznych mieszkańców, którzy twierdzili, że migranci handlują na ulicy w późnych godzinach wieczornych a nawet pukają do drzwi domów, prosząc o pieniądze.
Burmistrz Eric Adams powiedział w poniedziałkowej audycji radiowej, że w miejskich schroniskach dla bezdomnych obowiązuje już taka sama godzina policyjna.
„Nie powinniśmy pozwalać ludziom na przychodzenie o każdej porze i zamierzamy to kontynuować” – powiedział Adams. „Naszym celem nie jest szkodzenie społecznościom”.
Burmistrz zapowiedział, że godzina policyjna może zostać wkrótce wprowadzona we wszystkich ośrodkach dla migrantów.
W ciągu ostatniego roku do miasta przybyło blisko 170 000 osób ubiegających się o azyl, czyli prawie dwukrotnie więcej niż oczekiwano. Każdego tygodnia liczba ta wzrasta o co najmniej 2500 nowych migrantów.
Red. JŁ