Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, po ogłoszeniu wyników sondażowych wyborów, podkreślił, że przed drugą turą potrzebna jest pełna determinacja i przekonanie wszystkich do jego kandydatury. Cieszę się że wygrałem pierwszą turę, ale jeszcze dużo pracy przed nami – dodał.
Według sondażu exit poll, wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Rafał Trzaskowski uzyskał 30,8 proc. głosów, a popierany przez PiS Karol Nawrocki 29,1 proc. To ci kandydaci spotkają się w drugiej turze wyborów prezydenckich.
„Mówiłem, że będzie bardzo blisko i jest blisko” – powiedział Trzaskowski po ogłoszeniu wyników sondażowych.
„Cieszę się że wygrałem pierwszą turę, ale jeszcze dużo pracy przed nami. Potrzebna jest pełna determinacja, wasze głosy, przekonanie wszystkich” – powiedział kandydat KO. „Idziemy po zwycięstwo” – dodał. (PAP)
kmz/ wdz/ sdd/
Te wybory były najmniej sprawiedliwie w ciągu ostatnich 35 lat, strumień propagandy i kłamstwa finansowany przez spółki skarbu państwa, instytucje państwa polskiego wykorzystywano do walki z kandydatem obywatelskim – powiedział kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki.
Według sondażu exit poll, wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Rafał Trzaskowski uzyskał 30,8 proc. głosów, a popierany przez PiS Karol Nawrocki 29,1 proc. To ci kandydaci spotkają się w drugiej turze wyborów prezydenckich.
„Jestem dumny z tego, że jestem jednym z was i będę prezydentem Polek i Polaków i będę waszym głosem w Pałacu Prezydenckim. To obiecuję” – mówił Nawrocki podczas wieczoru wyborczego.
„Te wybory rzeczywiście były najmniej sprawiedliwe w ciągu ostatnich 35 lat. Były to wybory nieuczciwe. Strumień propagandy i kłamstwa finansowany przez Spółki Skarbu Państwa, instytucje państwa polskiego wykorzystywane do walki z kandydatem obywatelskim. Zabrana subwencja partii, która mnie popierała – PiS. I co? I nic! Jesteśmy i wygramy” – podkreślił Nawrocki. (PAP)
rbk/ dsok/ mow/
Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w niedzielę po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów podziękował „milinom Polaków i Polek, którzy nie ulegli presji propagandy, nie ulegli sile instytucji państwa Donalda Tuska”. Mieli odwagę, by oddać na mnie swój głos – dodał.
„Na samym początku bardzo chcę podziękować milionom Polaków, którzy oddali na mnie swój głos” – mówił kandydat podczas wieczoru wyborczego w Gdańsku. „Milionom Polaków i Polek, którzy nie ulegli presji propagandy, fałszu, kłamstwa. Nie ulegli sile instytucji państwa Donalda Tuska, mieli siłę, mieli odwagę, mieli determinację, żeby oddać swój głos na swojego kandydata Karola Nawrockiego – za to wam z całego serca dziękuję. Jestem z tego dumny” – podkreślił Nawrocki.
Jak mówił, jest „wdzięczny, dumny i zobowiązany wobec tych głosów”. „Ale jestem przede wszystkim dumny z tego, że jestem jednym z was. Jestem jednym z was i będę prezydentem Polek i Polaków i będę waszym głosem w Pałacu Prezydenckim – to obiecuję” – dodał. (PAP)
nl/ dsok/ mow/
Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen powiedział po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll, że w wyborach prezydenckich chyba jednak zajął trzecie miejsce. To największy sukces w historii naszego środowiska – oświadczył Mentzen, który według sondażu ośrodka Ipsos uzyskał 15,4 proc. głosów.
Według sondażu exit poll, wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Mentzen zajął trzecie miejsce w wyborach prezydenckich po kandydacie KO Rafale Trzaskowskim (30,8 proc. głosów) i popieranym przez PiS Karolu Nawrockim (29,1 proc.).
Podczas wieczoru wyborczego Mentzen zastrzegł, że „znając nasze sondażownie wyniki jeszcze nawet dosyć mocno mogą się zmienić”. „Pomimo tego, że w drugiej turz miałem największe szanse z Rafałem Trzaskowskim, niestety nie udało mi się go minąć” – powiedział. Ocenił, że „wynik drugiej tury jest niepewny”.
„Zająłem chyba jednak trzecie miejsce i w związku z tym to największy sukces w historii naszego środowiska” – oświadczył kandydat Konfederacji. (PAP)
mja/ kl/ mok/
W drugiej turze wyborów prezydenckich musimy dać szansę Rafałowi Trzaskowskiemu – zadeklarował kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta, marszałek Sejmu Szymon Hołownia tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników I tury wyborów prezydenckich.
Według sondażu exit poll, wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Rafał Trzaskowski uzyskał 30,8 proc. głosów, a popierany przez PiS Karol Nawrocki 29,1 proc. To ci kandydaci spotkają się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Szymon Hołownia uzyskał 4,8 proc. głosów.
„Chcę powiedzieć ze swojej strony i wierzę, że taką decyzję podejmie też nasze środowisko polityczne, że musimy w drugiej turze dać szansę Rafałowi Trzaskowskiemu” – powiedział Hołownia.
Odnosząc się do swojego wyniku podkreślił: Okazuje się, że jeszcze nie tym razem, jeszcze nie teraz, ale jesteśmy w drodze, jesteśmy w momencie, w którym od naszej determinacji będzie zależało, czy wreszcie nastąpi w Polsce zmiana.
Dodał też, że obecnych wyborów nie da się interpretować inaczej niż jako żółtą kartkę dla koalicji. „Ponad 60 proc. głosów zdobyli kandydaci według tego sondażu związani z tymi, którzy działania naszej koalicji krytykują” – powiedział.
Podkreślił też, że na wyniki sondażowe patrzy z bardzo dużym niepokojem. Jak mówił, wiąże się to m.in. z tym, że „kandydat nienawiści, agresji, antysemityzmu” zdobył aż takie poparcie w naszym społeczeństwie. (PAP)
nno/ ero/ par/
Kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat powiedziała w niedzielę po publikacji exit poll, według których uzyskała 4,1 proc. głosów, że jej wynik to najlepszy wynik lewicy od lat w wyborach prezydenckich. Jak dodała, to także najlepszy wynik kobiety kandydującej na prezydenta RP.
Według exit poll, Biejat uzyskała w pierwszej turze niedzielnych wyborów prezydenckich 4,1 proc. głosów. Pierwszą turę wyborów z wynikiem 30,8 proc. wygrał kandydat KO Rafał Trzaskowski. Popierany przez PiS Karol Nawrocki zajął drugie miejsce z wynikiem 29,1 proc.
Podczas swojego wieczoru wyborczego w Warszawie Biejat powiedziała, że jej wynik jest „najlepszym wynikiem lewicy od lat w wyborach prezydenckich i zdecydowanie najlepszym wynikiem kobiety startującej na urząd prezydenta w historii Rzeczpospolitej”.
Przyznała, że chciałaby, żeby jej wynik był lepszy. „To jest tylko dodatkowa motywacja, żeby pracować jeszcze ciężej” – podkreśliła.(PAP)
from/ andr/ bar/